Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pijana mama w Radlinie. Z prawie czterema promilami "opiekowała się" półrocznym dzieckiem. Wyważono drzwi mieszkania przy ul. Irysowej

Arkadiusz Biernat
Arkadiusz Biernat
Pijana mama w Radlinie "opiekowała się" półrocznym chłopcem
Pijana mama w Radlinie "opiekowała się" półrocznym chłopcem arc
W zamkniętym mieszkaniu przy ulicy Irysowej płakało 6-miesięczne dziecko, a obok leżała pijana matka. Do zdarzenia doszło w Radlinie Policjanci musieli siłą otworzyć drzwi. Kobieta miała prawie 4 promile. Nie mogła ustać na nogach.

Pijana mama przy ul. Irysowej w Radlinie. Miała prawie 4 promile

W poniedziałek (2.03) po godzinie 14 policjanci z Komisariatu Policji w Radlinie pojechali do jednego z mieszkań na ulicę Irysową w Radlinie, gdzie nietrzeźwa matka miała opiekować się synem. Mundurowi zastali przed drzwiami dwie kobiety, które poinformowały, że od godziny próbują się dostać do mieszkania, w którym słychać płacz dziecka.

- Jeden z policjantów wszedł na balkon sąsiadki i zauważył leżącą na podłodze kobietę, a przy niej płaczące dziecko. Z uwagi na sytuację, stróże prawa zdecydowali o siłowym wejściu do mieszkania - mówi nadkom. Marta Pydych z wodzisławskiej policji.

Po wejściu do środka dziecko przekazano na ręce babci. Okazało się, że matka półrocznego chłopczyka była do tego stopnia pijana, że nie potrafiła utrzymać się na nogach.

Mundurowi wezwali pogotowie oraz ojca dziecka, który był w tym czasie w pracy. Lekarze przebadali chłopca, na szczęście nie było konieczności jego hospitalizacji. 6-miesięcznym chłopcem zajęła się jego babcia a nieodpowiedzialną matkę przewieziono do komendy i poddano badaniu na zawartość alkoholu.

Mieszkanka z ulicy Irysowej w Radlinie miała w organizmie prawie 4 promile. Niewykluczone, że kobieta usłyszy zarzut narażenia na niebezpieczeństwo swojego synka, za co grozi jej do 3 lat więzienia. O zdarzeniu policjanci poinformują także sąd rodzinny, który zdecyduje o dalszym losie kobiety i jej dziecka.

Pijana mama w Jastrzębiu-Zdroju. Koszmarne warunki w domu

To kolejna w ostatnim czasie skandaliczna sytuacja w regionie. W czwartek (20.02) około godz. 14 pracownice Ośrodka Pomocy Społecznej wezwały mundurowych na interwencję. Urzędniczki podejrzewały, że matka może być pijana i sprawować opiekę nad córką.

- W jej mieszkaniu panował nieład, było brudno, a w pomieszczeniach chodziły karaluchy. Warunki, w jakich przebywało dziecko były tragiczne, w mieszkaniu nie było czym oddychać, z uwagi na unoszący się dym papierosowy - relacjonowała asp. Halina Semik z policji w Jastrzębiu-Zdroju.

32-letnia mama miała 1,5 promila. Chcąc uniknąć konsekwencji swojej nieodpowiedzialnej "opieki" wskazała, że 8-miesięcznym dzieckiem zajmuje się przebywający w mieszkaniu jej ojciec chrzestny. Jednak badanie stanu trzeźwości mężczyzny wykazało, że i on ma w organizmie 1,5 promila alkoholu. Wtedy jastrzębianka powiedziała, że jedzie już na miejsce jej matka, która zajmie się wnuczka.

Babcia nie mogła jednak zająć się maleństwem. Podczas badania alkomatem "wydmuchała" 0,5 promila. Gdy kobieta usłyszała, że dziecko trafi do pogotowia opiekuńczego poprosiła, aby jeszcze trochę poczekać, bo zaraz przyjedzie jej ciocia i zajmie się dzieckiem. Policjanci nie wierzyli własnym oczom, gdy badanie stanu trzeźwości cioci wykazało 0,68 promila alkoholu.

Matka wiedząc, że pracownicy socjalni oraz mundurowi nie mają wyjścia i muszą zapewnić bezpieczeństwo dziecku, przekazując je do placówki, zaczęła się nerwowo zachowywać.

- Agresywna kobieta krzyczała i nie chciała oddać córeczki paniom z opieki społecznej. Do akcji wkroczyła policjantka, która spokojnie tłumaczyła kobiecie, że to działanie dla dobra dziecka, bowiem w takim stanie nikt z bliskich nie może odpowiedzialnie zająć się dziewczynką. Dopiero rozsądne argumenty mundurowej dotarły do matki, która zdecydowała się przekazać dziecko policjantce - tłumaczyła asp. Semik.

Dziewczynka po przebadaniu przez lekarza została przewieziona do pogotowia opiekuńczego. Pijana matka swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem naraziła dziecko na bezpośrednie zagrożenie dla życia bądź zdrowia. Stanie przed sądem. Grozi jej nawet 5 lat więzienia.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wodzislawslaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto