Pociągiem do Wodzisławia Śl., a do Chałupek autobusem [ZDJĘCIA]

Pociągiem do Wodzisławia Śl., a do Chałupek autobusem

Niedziela, godz. 11.12. Na dworcu w Wodzisławiu Śląskim zatrzymał się pociąg relacji Katowice-Chałupki. Dalej jednak nie pojechał. Powód? Opóźnienia w remoncie torów na linii z Rybnika do granicy z Czechami. - Miał być wielki powrót linii do Chałupek, a jest jak zwykle. Klapa - komentowali wczoraj wodzisławianie.

Mimo zapowiedzi - jeszcze 30 listopada na konferencji przedstawiciele PKP zapowiadali wielkie otwarcie linii kolejowej - nie udało się zakończyć generalnego remontu 30-km odcinka z Rybnika do Chałupek, wartego prawie 160 mln zł (wraz z peronami i pozostałą infrastrukturą). Wykonawca nie zdążył m.in. z montażem urządzeń sterujących ruchem na przejazdach kolejowo-drogowych.

- PKP PLK nie może wyrazić zgody na uruchomienie pociągów z nie w pełni działającą sygnalizacją na przejazdach kole-jowo-drogowych, szczególnie na linii, gdzie od kilkunastu miesięcy nie kursowały pociągi. Bezpieczeństwo jest dla nas sprawą absolutnie priorytetową - tłumaczy Jacek Karniewski, z biura prasowego PKP PLK. W spółce tłumaczą, że wcześniej nie informowano o grożących opóźnieniach, bo wykonawca deklarował zwiększenie liczby pracowników, a tym samym ukończenie inwestycji na czas.

Dlaczego się nie udało? Skontaktowaliśmy się z biurem firmy Rubau, ale nikt nie był w stanie udzielić odpowiedzi na to pytanie. O kontakt poprosiliśmy również drogą mailową, ale do tej pory nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi w tej sprawie. Część mieszkańców od dłuższego czasu alarmowała, że na remontowanym odcinku jest za mało pracowników i sprzętu, co nie pozwoli ukończyć remontu na czas.

- W ostatnich miesiącach codziennie byliśmy na budowie. Alarmowaliśmy, że trzeba zwiększyć intensywność prac. W odpowiedzi słyszeliśmy, że prace zostaną ukończone w terminie - słyszymy w PKP. Teraz najprawdopodobniej pociągi pojadą do Chałupek dopiero 18 stycznia (o ile prace zostaną ukończone). Wobec wykonawcy mają zostać wyciągnięte finansowe konsekwencje zapisane w umowie.

Obecnie pociągi dojeżdżają tylko do Wodzisławia Śl., ale dalej można kontynuować podróż. Koleje Śląskie zapewniają komunikację zastępczą - autobusową. W niedzielę udało się uniknąć niepotrzebnego zamieszania. Przesiadki pasażerów do podstawionych samochodów przechodziły bardzo sprawnie. Informacji i wskazówek udzielała specjalnie wydelegowana do tego zadania pracownica KŚ. Nie mniej komfort podróży jest niższy niż zapowiadano i wydłużony jest czas przejazdu pomiędzy Rybnikiem a Chałupkami.

Opóźnienie w remoncie to także problem linii międzynarodowych. Od niedzieli przez Rybnik i Wodzisław Śląski miały przejeżdżać pociągi do Pragi i Warszawy. EIC Comenius, Porta Moravica oraz Praha kursują teraz objazdem przez Zebrzy-dowice. Dla pasażerów udających się do Mikołowa, Rybnika, Wodzisławia i Chałupek PKP Intercity przygotowało komunikację zastępczą.

ZOBACZ TEŻ: Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami! [KLIKNIJ W LINK]