Prezydent Mieczysław Kieca: Brak wotum? Pojawiła się duża polityka

We wtorek na sesji Rady Miasta Wodzisławia Śl. odbyły się dwa bardzo ważne głosowania. Jedno z nich dotyczyło udzielenia wotum zaufania prezydentowi miasta. Głosowanie poprzedziła prezentacja Raportu o stanie Wodzisławia Śl. za 2018 rok i dyskusja rajców.

Czytaj więcej. Radni krytyczni wobec prezydenta i raportu o stanie miasta za 2018 rok

Finalnie prezydent Mieczysław Kieca nie otrzymał wotum zaufania. 11 radnych było przeciw, a 10 za. Co to oznacza? Na dzisiaj nic. Ale gdyby tak stało się za rok? Poniżej przepis ustawy.

- W przypadku nieudzielenia wójtowi wotum zaufania w dwóch kolejnych latach rada gminy może podjąć uchwałę o przeprowadzeniu referendum w sprawie odwołania wójta.

- czytamy w ustawie.

Rada Miasta udzieliła za to prezydentowi absolutorium za wykonanie budżetu w 2018 roku. 17 radnych było za, a 4 przeciw.

Prezydent Mieczysław Kieca skomentował oba głosowania. - Podczas dzisiejszej sesji 17 radnych Rady Miejskiej udzieliło mi absolutorium z tytułu wykonania budżetu miasta w roku 2018. Dziękuję im bardzo za racjonalną ocenę sprawozdania z wykonania budżetu. Jak Was informowałem w ubiegłym tygodniu, pozytywną opinię o naszym budżecie wyraziła wcześniej najważniejsza instytucja kontrolująca – Regionalna Izba Obrachunkowa

- napisał na facebooku prezydent Mieczysław Kieca.

Odniósł się także do głosowania w sprawie wotum zaufania.

- Niestety, w moim odczuciu, w naszej sali sesyjnej pojawiła się nie tylko samorządność, ale też duża polityka… 11 członków Rady Miejskiej zdecydowało o nieudzieleniu mi wotum zaufania. Prawdopodobnie ich zdaniem stan miasta nie jest dobry. Nie mogę się z tym zgodzić. Gdy patrzę na ilość tak pozytywnych zmian, jakie w naszym mieście dzięki naszej wspólnej pracy zachodzą, widzę ogrom wykonanej pracy, setki zrealizowanych zadań, zmieniające się otoczenie i poprawę komfortu naszego życia w naszym mieście. Obiektywnie – jesteśmy wspólnotą, która się rozwija i buduje lepszą jakość każdego dnia. Czy Wodzisław Śląski jest miastem idealnym? Czy nie mamy w nim problemów i trudności? Oczywiście, że nie! I nigdy takim nie będzie. Takie miasta po prostu nie istnieją… Ale dziękuję wszystkim radnym za uwagi. Wiele z nich dobrze znam. Cenię konstruktywne, chociaż niejednokrotnie niełatwe wnioski. Niemożliwym jest jednak usunięcie wszelkich usterek. Miasto, nasz dom, jest w końcu jak żywy organizm, który tworzyMY wspólnie. Rozwija się i jednocześnie zużywa. Zawsze tak będzie
- dodał prezydent Kieca.

Przypomniał również o blisko 11 tys. poparciu wodzisławian w wyborach i zapewnił o dalszej pracy na rzecz miasta.

- Czy brak wotum zaufania będzie politycznym narzędziem? Czy da możliwość wszczęcia procedury referendalnej ze względów politycznych? Mam nadzieję, że nie. Czas nam jednak pokaże

- zakończył prezydent Kieca.

Wpis skomentował jeden z radnych Prawa i Sprawiedliwości.

- Radni zapoznali się ze sprawozdaniem finansowym i wyrazili swoją opinię. Zapoznali się też ze stanem Miasta i także wyrazili swoją opinię (uzasadnili swoją decyzję). I w jednym i w drugim przypadku za decyzją stoją argumenty. Z polityką nie ma to nic wspólnego. Liczę na poważną dyskusję nad zgłoszonymi uwagami

- napisał Adrian Jędryka.

Radny Łukasz Chrząszcz tak podsumował wczorajszą sesję.

- Zagłosowałem przeciwko wotum zaufania dla prezydenta Mieczysława Kiecy. Choć ja widzę to inaczej. Zagłosowałem za: czystym powietrzem w Wodzisławiu, odśnieżonymi drogami bez dziur, społeczeństwem obywatelskim, niskimi podatkami i modernizacją miejskiego stadionu. Nie oczekuję, że prezydent będzie realizował wszystkie pomysły radnych. Oczekuję dobrej woli, współpracy, podejścia partnerskiego. Po to, aby Wodzisław się zmieniał, rozwijał skrzydła, po to, aby mieszkańcom żyło się lepiej. Najbliższa okazja w przypadku e-votingu i budżetu obywatelskiego na następny rok

- napisał radny na facebooku.