Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Próba samobójcza w Krzyżanowicach. 32-latek chciał skoczyć z mostu

AREK
32-latek chciał skoczyć z mostu do Odry
32-latek chciał skoczyć z mostu do Odry arc
Próba samobójcza w Krzyżanowicach. "Zostawcie mnie, chcę ze sobą skończyć!" - groził skokiem z mostu 32-latek. Udało się go uratować po negocjacjach. W akcji brała udział policja, pogotowie ratunkowe, a także strażacy z powiatu raciborskiego i wodzisławskiego.

Próba samobójcza w Krzyżanowicach. 32-latek chciał skoczyć z mostu

Wczoraj, około 12.34 strażacy otrzymali informację od dyżurnego policji, że z mostu nad Odrą w Krzyżanowicach chce skoczyć 32-latek.

Jako pierwsi na miejscu pojawili się mundurowi. Desperat stał za barierkami, na krawędzi mostu pod którym płynie rzeka. Żeby go nie prowokować policjanci znajdowali się na chodniku po drugiej stronie ulicy.

Desperat tłumaczył, że ma trudną sytuację życiową i olbrzymie problemy osobiste. Reagował nerwowo na każdy ruch służb. "Zostawcie, skoczę. Chcę ze sobą skończyć" - groził mężczyzna.

Na miejscu szybko pojawili się również strażacy z powiatu raciborskiego i wodzisławskiego (w tym OSP Krzyżanowice i Lubomia). Było też pogotowie ratunkowe. Zadysponowano również dwie łodzie. Kiedy trwały negocjacje z desperatem, pod mostem przygotowywano się na wypadek skoku. Na wodzie w łodzi w pogotowiu czekała dwójka strażaków, kolejna dwójka czuwała tuż pod mostem. Wszyscy byli już ubrani w specjalne skafandry.

Po chwili negocjacje przejął mł. bryg. Roland Kotula, dowódca jednostki ratowniczo - gaśniczej w Raciborzu. W ciągu kilku minut udało mu się namówić 32-latka, aby zszedł z krawędzi mostu.

Mężczyznę przejęli ratownicy medyczni, którzy przewieźli go na obserwację do szpitala w Rybniku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wodzislawslaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto