- Jesteśmy w obszarze historycznym kopalni Anna, w rejonie maszyny wyciągowej szybu Chrobry I, który jest perełką architektury na Śląsku. Został zaprojektowany przez wybitnego architekta wczesnego modernizmu – Hansa Poelziga. Po przejęciu tego terenu, miasto będzie go przekształcało pod funkcje rekreacyjną, edukacyjną i naukową – mówi Piotr Kowol, wiceburmistrz Pszowa.
Zobacz zdjęcia - kliknij TUTAJ!
Jak dodaje, budynek maszynowni zostanie przekształcony na centrum edukacyjne dla młodych pszowian. Teren wokół obiektu będzie służył mieszkańcom do szeroko pojętej rekreacji. W miejscu tym będą odbywały się również imprezy miejskie, spotkania okolicznościowe oraz innego typu eventy.
Można by pomyśleć, że kroi się zabytkowy obiekt na miarę dawnej kopalni Ignacy w Rybniku-Niewiadomiu, która gruntownie odrestaurowana stała się jedną z głównych wizytówek tego miasta. Z pewnością tak, jeśli chodzi o historyczną wartość obiektu w Pszowie przy ulicy księdza Pawła Skwary. W budynku znajdują się stare maszyny wyciągowe, które już zakonserwowano. Na ścianach umieszczono fotogramy przypominające dawną kopalnię. Pomieszczenia nie są jeszcze udostępniane zwiedzającym, ale pierwszy krok został wykonany.
Jak dodaje zastępca burmistrza, funkcja tego miejsca będzie jednak nieco inna niż zabytkowej kopalni Ignacy, która organizuje wiele spotkań oraz imprez o znaczeniu ponadlokalnym. Kusi do zwiedzania ludzi z całej Polski i za granicy. Pszó chciałby otworzyć się głównie na swoich mieszkańców.
Taka jest też idea parku kulturowego, którego pierwszy etap już jest realizowany. Powoli finiszuje modernizacja głównego szyb Jan po zlikwidowanej „Anience”, w którym będzie biblioteka. Chrobry I ma być kompleksowo rewitalizowany w drugiej kolejności. Miasto rozgląda się za pieniędzmi, z których można byłoby zrealizować te ambitne plany.
- Na pewno nie zrobimy tego ze środków własnych. Zamierzamy ubiegać się o przyznanie funduszy zewnętrznych na rekultywację i rewitalizację terenów pogórniczych – wskazuje wiceburmistrz Kowol.
O przywrócenie mieszkańcom zabytkowych obiektów zabiega Stowarzyszenia Sympatyków Byłej Kopalni Anna w Pszowie.
- Nasza organizacja powstała w 2017 roku. Od tego czasu walczymy o utrzymanie tych zabytkowych obiektów po „Anience” w należytym stanie. Przez pewien czas nie udawało nam się przekonać włodarzy naszego miasta do podjęcia wysiłku na rzecz rewitalizacji tego obszaru. Od dwóch jednak lat idziemy w jednym kierunku. Widzimy, że ten teren ma przyszłość dla mieszkańców Pszowa i nie tylko – zaznacza Marek Kubik, prezes organizacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?