Dzięki budowli przelewowo-spustowej zmieniono bieg Odry, która teraz przepływa kanałem doprowadzającym przez 6 przęseł obiektu, trafia do kanału odprowadzającego, a następnie do Kanału Ulgi.
Powódź z 1997 roku nam nie grozi
- Wszyscy pamiętają 1997 rok i wielką tragedię. Pewnie ten rok wyglądałby inaczej gdyby gotowy był Racibórz Dolny. Ten zbiornik jest najważniejszą inwestycją Wód Polskich. Ta budowla będzie chroniła ponad 2,5 mln ludzi. W Raciborzu, Opolu, Brzegu, Wrocławiu. Zbiornik pomieści 185 mln m3 wody. Symulacje pokazują, że w 1997 roku zbiornik zatrzymałby wielką wodę, a i jeszcze zostałoby zapasu 30 proc. – mówi Przemysław Daca, prezes Wód Polskich.
Gigantyczna budowla uratuje przed powodzią. Zobacz wideo
Główna budowla hydrotechniczna zbiornika przeciwpowodziowego Racibórz Dolny robi wrażenie. To olbrzymi na kilkadziesiąt metrów wysokości i ponad 100 metrów szerokości betonowy obiekt. Wyposażony jest w 6 głównych zasuw, których praca może odbywać się mechanicznie (ręcznie) oraz automatycznie (zdalnie). Każda z zasuw ma wymiary 12 m x 8,5 m i podnoszona jest na wysokość 9 metrów.
Budowla jest elementem zapory czołowej zbiornika. Wraz z kanałami doprowadzającymi i odprowadzającymi pozwala na niezakłócony przepływ wód w okresach normalnych przepływów i piętrzenie wód w okresach powodzi.
- Jest obiektem o sześciu światłach zamykanych zasuwami i sześciu również zamykanych, podwójnymi zasuwami, spustach dennych – tłumaczą budowniczy.
Kanał doprowadzający o długości ok. 1,9 km, kieruje wody z Odry do budowli przelewowo spustowej. Jego głębokość wynosi 6 m. Szerokość dna to 50 m, zwiększająca się przed obiektem z zasuwami do 115 m. Kanał odprowadzający do Ulgi ma nieco ponad 1 km długości.
- Gdybyśmy nie rozpoczęli w tych dniach przepuszczania tej wody przez budowle przelewowo – spustową, nie dokończylibyśmy budowy całego zbiornika do końca 2019 roku. Powodowałoby to zagrożenie dla mieszkańców. Jak wiadomo, w okresie wiosennym dochodzi do powodzi. Dziś wiemy, że funkcjonalność tego zbiornika będzie wykonana do końca 2019 roku – mówi Artur Popko, wiceprezes Budimexu, wykonawcy inwestycji.
Co ważne, budowla przelewowo -spustowa spełnia wszelkie wymogi środowiskowe. Zwłaszcza dotyczące swobodnej migracji ryb. Umożliwia ją bezprogowe przęsło, zawsze otwarte poza okresem powodzi, oraz każdy ze spustów dennych, z których część również będzie otwarta, a których dno znajduje się na poziomie dna rzeki.
Budowa zbiornika Racibórz Dolny dobiega końca
Zbiornik przeciwpowodziowy Racibórz Dolny jest już na ukończeniu.
- Zbiornik jest gotowy w 85 proc. Wkroczyliśmy w ostatni etap inwestycji. Od dziś woda płynie nowym nurtem. Pojemność zbiornika wynosić będzie 185 mln m3 wody. Zwiększy się do 300 mln m3, a to poprzez trwające wydobycie kruszywa w czaszy zbiornika – wylicza Łukasz Lange, dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gliwicach.
Obecnie trwa zasypywanie starego dopływu Kanału Ulgi. Dokańczana jest też budowa wałów. To jednak nie koniec planów wobec tego miejsca.
- Zakończenie prac jest rozpoczęciem kolejnego etapu – budowy mokrego zbiornika Racibórz Dolny. To najważniejsze miejsce żeglugi śródlądowej. Na węźle wodnym łączącym Odrę, Dunaj i Łabę. Jesteśmy po ostatecznych uzgodnieniach ze stroną czeską. Wspólnie będziemy aplikować do Komisji Europejskiej o wpisanie odrzańskiej drogi wodnej do sieci TNT. W ten sposób uzyskamy finansowanie i w końcu połączymy się z Ostrawą. To pierwszy etap. Chcemy przystąpić do projektowania konkretnych rozwiązań. To początek odrzańskiej drogi wodnej i połączenia z portem Szczecin – Świnoujście - powiedział Marek Gróbarczyk, minister Gospodarki Wodnej i Żeglugi Śródlądowej.
Przetarg na koncepcję zbiornika ma ruszyć jeszcze w przyszłym roku. Jednak prace będą mogły się rozpocząć najwcześniej pięć lat po oddaniu inwestycji (trwałość projektu).
Zbiornik przeciwpowodziowy zajmuje powierzchnię 26,3 km kwadratowych. Długość zapór wynosi 22,4 km, a ich wysokość do 11 metrów (woda maksymalnie ma sięgać 9 m). Jest gotowy przyjąć 185 mln metrów sześciennych wody. Jeżeli te liczby nie robią na Państwa wrażenia, to może pomogą porównania?
Na terenie zbiornika zmieściłyby się 3603 boiska piłkarskie, a jego kubatura – 185 mln m3, to tyle ile posiadałoby 226 Pałaców Kultury i Nauki z Warszawy. Do budowy wykorzystano m.in. 40 300 m3 betonu konstrukcyjnego oraz 2 200 ton stali - ok. 10 razy więcej niż wynosi waga Statui Wolności. Codziennie na placu budowy pracuje 600-700 osób.
Będzie to piąty pod względem wielkości zbiornik retencyjny w Polsce, wyprzedzi nawet ten z Goczałkowic. Posiada o kilkadziesiąt metrów sześciennych większą rezerwę powodziową niż cztery zbiorniki znajdujące się na Nysie Kłodzkiej na wysokości Nysy (Kozielno, Topola, Otmuchów i Nysa).
Gdyby powtórzyły się warunki z 1997 roku, zbiornik zapełniłby się w ciągu dwóch dni, ale uchroniłby wyżej położone miasta przed falą powodziową.
Racibórz Dolny budują od 2013 roku
Budowę zbiornika przeciwpowodziowego Racibórz Dolny rozpoczęto w 2013 roku. Datę zakończenia inwestycji przekładano kilka razy w ostatnich latach. Ówczesny wykonawca - firma Dragados miała zakończyć roboty w 2017 roku. Do tego jednak nie doszło.
Pod koniec 2016 roku firma wyleciała z hukiem z placu budowy. Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej, który prowadzi inwestycję, winą obarczył za to właśnie wykonawcę. Powodem tego był brak możliwości ukończenia kontraktu przez wykonawcę w założonym terminie i akceptowalnych kosztach, brak możliwości efektywnej współpracy z wykonawcą, przebiegającej z dochowaniem należytej staranności, poszanowaniem przepisów prawa, wzajemnych zobowiązań oraz zasad właściwej współpracy przy realizacji inwestycji przez wykonawcę.
Po zerwaniu umowy z Dragadosem z tytułu gwarancji udało się uzyskać ok. 200 mln złotych. Do momentu wyłonienia nowego wykonawcy prowadzono na nim mniejsze prac. Teraz inwestycję za kolejne 904 mln zł dokończa polsko - hiszpańskie konsorcjum firm Budimex (lider- Polska) i Ferrovial Agroman (partner - Hiszpania).
Koszt inwestycji wynosi 2,13 mld zł. Środki pochodzą z Banku Światowego, Banku Rozwoju Rady Europy, Unii Europejskiej, Budżetu Państwa, Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Dodajmy, że zbiornik znajduje się na terenie, gdzie wcześniej mieściła się wieś Nieboczowy. Przeniesioną ją kilka kilometrów dalej, gdzie wybudowano nowe domy, drogi, kościół (z cmentarzem) i pozostałą infrastrukturę.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?