Radlin: Przy Rymera wybuchła turystyczna butla na gaz, bo obok zapaliła się bateria samochodu - zabawki
Potężny huk obudził mieszkańców jednego z domów przy ulicy Rymera w Radlinie. Do zdarzenia doszło w sobotę (5.06) przed 2 w nocy. Jak przekazują służby, w garażu przylegającym do domu wybuchła turystyczna butla na gaz. Prawdopodobną tego przyczyną było zapalenie się baterii samochodu - zabawki, który znajdował się w pobliżu.
Szczęście w nieszczęściu, nikt nie został ranny. Wybuch wyrwał bramę garażową, uszkodzone zostały też zderzak i maska samochodu osobowego. Straty oszacowano na około 20 tysięcy złotych.
Jak zauważają strażacy, do podobnych sytuacji już dochodziło z bateriami do zabawek.
- Była w przeszłości sytuacja, że zapaliła się bateria samochodu - zabawki. Była pozostawiona na noc w ładowaniu. Dlatego warto dokładnie przeczytać instrukcję obsługi urządzeń elektrycznych. W przypadku kiedy nie można pozostawiać ładowania baterii bez nadzoru, to tego nie należy robić. Zwłaszcza w nocy, kiedy może zabraknąć czasu na reakcję - tłumaczy bryg. Jacek Filas, dowódca jednostki ratowniczo - gaśniczej PSP w Wodzisławiu Śl.
Wyciek gazu w Wodzisławiu Śl.
W weekend strażacy odnotowali jeszcze jedną niebezpieczną sytuację związaną z gazem w powiecie wodzisławskim. W piątek (4.06) około godz. 21.25 jego zapach był lekko wyczuwalny w pobliżu jednego z domów przy ulicy Strażackiej w Wodzisławiu Śl.
Na miejscu interweniowała straż pożarna, a później czynności przejęło pogotowie gazowe. Nieszczelność pojawiła się na rurze odchodzącej od głównego przewodu.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?