Radlin: To nie są nasze śmieci - ale to nasze miasto i nasza planeta! Mieszkańcy Radlina zbierali śmieci. Świetna akcja!

W Radlinie Dzień Ziemi uczczono... uprzątnięciem kawałka naszej planety. I super! Wybór padł na odcinek od skate parku w Radlinie w głąb ogródków działkowych - ten licznie uczęszczany szlak pieszy w stronę przystanku kolejowego, regularnie zasypywany jest przeróżnymi odpadami.

W dość spontaniczną akcję zbierania śmieci aktywnie włączyło się Stowarzyszenie Młody Radlin, młodzi piłkarze z Górnika Radlin oraz niektórzy mieszkańcy ze swoimi pociechami. Śmieci sprzątał również zastępca burmistrza Zbigniew Podleśny, pracownicy Wydziału Ekologii i Referatu Rozwoju z urzędu miasta. Koordynację sprzątania (w postaci wywozu zebranych śmieci) zapewnił Zakład Gospodarki Komunalnej.

Odcinek na którym doszło do sprzątania nie jest w zasobach miejskich - w części są to tereny prywatne, w części zaś należące do kolei. Jednak są bardzo mocno uczęszczane przez wielu mieszkańców. Z racji wielu śmieci nie są też dobrą wizytówką Radlina dla przejeżdżających pociągów.

Uczestnicy zebrali całkiem sporo odpadów a ich rodzaje mogą przerażać - od butelek, elementów odzieży, odpadów budowlanych, po opony i inne części z aut.

- Mówi się, że jeśli chcesz zmieniać świat, zacznij od posprzątania pokoju. Dziś posprzątaliśmy trochę więcej. Bardzo Wam dziękuję za udział, za to, że się Wam chciało dziś przyjść i zrobić coś dla naszej planety - zwrócił się do uczestników akcji Zbigniew Podleśny, zastępca burmistrza Radlina.

Dla najmłodszych ekologów czekały upominki z miasta. Niewykluczone, że do tego typu akcji miasto będzie jeszcze wracać.