Radni z Radlina przeciwko budowie stacji paliw. Przyjęto uchwałę, która ma pomóc w zablokowaniu inwestycji. Postępowanie trwa ZDJĘCIA

Komitet Obywatelskiej Inicjatywy Uchwałodawczej „Sprzeciw lokalizacji stacji benzynowej w centrum Radlina” przedłożył oświadczenie oraz projekt uchwały w sprawie interpretacji miejscowego planu zagospodarowania. Grupa powstała 28 lutego tego roku, twierdząc, że zapisy planu nie zezwalają na budowę przy ulicy Korfantego stacji paliw. Projekt podpisało 306 mieszkańców, którzy sprzeciwiają się inwestycji.

Stacja paliw w centrum Radlina zgodna czy niezgodna z planem?

To również ich odpowiedź na wystosowanie 16 grudnia 2021 roku przez zastępcę wójta Marklowic pisemnego zapytania do burmistrz Radlina „o dokonanie interpretacji zapisów zawartych w planie zagospodarowania pod kątem możliwości” budowy przy ulicy Korfantego stacji paliw, „ z prośbą o potraktowanie sprawy jako pilnej.” Wójt Marklowic prowadzi postępowanie jako organ zastępczy, bo władze Radlina wyłączyły się z tej sprawy.

Jak zaznacza Komitet, wójt Marklowic do tej pory nie otrzymał odpowiedzi na swoje zapytanie. Według społeczników, przyjęcie przez radę miasta interpretacyjnej uchwały jest konieczne, aby Tadeusz Chrószcz mógł stwierdzić ewentualną niezgodność lokalizacji obiektu z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego.

To tu ma powstać planowana stacja paliw w Radlinie, tematem zajęli się radni z Radlina ZDJĘCIA

Rajcy zajęli się tematem na wtorkowym (28 marca) posiedzeniu. Robert Szindler wskazał, że kwestia stacji paliw przy Korfantego wypłynęła dzięki mediom.

- Wcześniej nie mieliśmy informacji o planowanej tego typu inwestycji w centrum, choć nasze władze wiedziały już o niej co najmniej od grudnia 2021 roku, kiedy to wójt Marklowic poprosił o wydanie wspomnianej interpretacji. Później dochodziły do nas informacje szczątkowe, które bagatelizowano. Mówiono o jakieś małej stacji butikowej. Tymczasem planami inwestora była zaskoczona nawet komisja branżowa – mówił radny.

Wiceburmistrz Zbigniew Podleśny: nie kłamaliśmy

Była też mowa wręcz o dezinformowaniu rajców i mieszkańców przez miejskich urzędników w sprawie stacji paliw. Zastępca pani burmistrz, Zbigniew Podleśny przyznał, że o sprawie stało się głośno po pytaniu radnej Romany Radowskiej-Polnik.

- Zarzut dezinformacji jest nieprawdziwy. Nie kłamaliśmy. Niezależnie od tego, czy lokalizacja stacji nam się podoba czy nie, to jedna z inwestycji prowadzonych w Radlinie przez różne podmioty, w tym prywatne. I toczy się w tej sprawie normalne postępowanie administracyjne. Po to są przepisy, żeby dochować jego trybu i my to robimy od początku – zaznaczył wiceburmistrz, nadzorujący w mieście m.in. urbanistykę oraz inwestycje.

Jak przypomniał, po wpłynięciu do urzędu miasta wniosku inwestora burmistrz Barbara Magiera stwierdziła, że nie jest właściwym organem do prowadzenia postępowania w tej sprawie, bo prawdopodobnie byłaby w nim stroną. Taką informacje przesłano do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Katowicach, które wyznaczyło wójta Marklowic, by zajął się tematem. Zbigniew Podleśny dodał, że podobnych postępowań, jak to związane ze stacją paliw przy Korfantego miasto prowadzi kilkaset rocznie, a dotyczą one m.in. budowy stacji bazowych telefonii komórkowej czy obiektów handlowych.

Dlaczego Radlin nie zmienia planu zagospodarowania?

Na sesji pojawił się także wątek ewentualnej zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, co zablokowałoby inwestycję. Można to zrobić do momentu wydania zgody na budowę. Wiceburmistrz zwrócił uwagę, że wówczas trzeba byłoby liczyć się ze zaskarżeniem uchwały przez inwestora i koniecznością wypłacenia ewentualnego odszkodowania właścicielowi nieruchomości, która traci wartość. Ponadto nagła zmiana planu mogłaby wystraszyć innych przedsiębiorców, którzy zaczęliby omijać Radlin szerokim łukiem. Bo przecież mieliby wówczas prawo sądzić, że miasto pod naciskiem mieszkańców za każdym razem będzie zmieniało plan.

Dosadnie wypowiedział się w sprawie zaproszony na sesję założyciel i przedstawiciel Komitetu Obywatelskiej Inicjatywy Uchwałodawczej, Andrzej Kowalski.

Andrzej Kowalski: przyjąć uchwałę i wysłać wojewodzie

- Dlaczego wójt Marklowic poprosił o interpretację planu zagospodarowania przestrzennego pod kątem zgodności lokalizacji stacji z jego zapisami? Chce to wiedzieć przed wydaniem decyzji. Pismo wysłał 16 grudnia 2021 roku i do dzisiaj nie otrzymał odpowiedzi…, do czego zobowiązana jest rada miasta – oznajmił Kowalski.

Wskazał, że Tadeusz Chrószcz dostał jedynie odpowiedź od naczelnik wydziału, że miasto nie posiada takiej uchwały, oraz że obowiązkiem każdego inwestora jest sprawdzenie kategorii szkód górniczych w tym miejscu.

- Tym samym, generalnie pani naczelnik zgodziła się na budowę stacji przy Korfantego… – wywiódł przedstawiciel Komitetu.

Zaznaczył też, że wójt Marklowic nie może interpretować MPZP Radlina. Ma jedynie sprawdzić, czy inwestycja jest zgodna z planem zagospodarowania przestrzennego w rejonie ulicy Korfantego, opierając się na dokumentach dostarczonych przez miasto. Apelował, by przyjąć uchwałę i niezwłocznie przesłać ją wojewodzie. Jeśli nadzór prawny nie będzie miał zastrzeżeń, wówczas wójt Marklowic będzie mógł skorzystać z uchwały przy wydawaniu decyzji.

Kowalski przypomniał, że stary plan zagospodarowania wprost wykluczał budowę w tym miejscu stacji paliw. W aktualnie obowiązującym nie ma już tego zapisu, lecz i on nie zezwala na takie inwestycje. Podstawowym bowiem przeznaczeniem gruntów w tym miejscu jest zabudowa mieszkaniowo – usługowa.

5 tysięcy samochodów miesięcznie

Według Komitetu, plan dopuszcza tu działalność rzemieślniczą, która uzupełnia główne przeznaczenie terenu - funkcję mieszkaniową, co sklasyfikowano w grupie 11 Polskiej Klasyfikacji Obiektów Budowlanych. Natomiast stacje paliw płynnych PKOB umieszcza jako handlowo-usługowe w grupie 12 „Budynki níemieszkalne”.

- Stacja benzynowa zgodnie z PKOB nie jest obiektem usługowym, lecz handlowym, w którym część można wykorzystywać na działalność usługową – mówił Kowalski.

Jak dodał, należy też zapoznać się z ustaleniami Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Radlina. Wśród celów strategicznych rozwoju miasta widnieje: „poprawa standardów zamieszkania” czy „poprawa jakości życia w mieście”. Według sygnatariuszy inicjatywy obywatelskiej, budowa stacji paliw w centrum Radlina stoi w sprzeczności z zapisami planu i studium.

Przedstawiciel Komitetu, powołując się na kartę projektu planowanej stacji, podał, że w tym miejscu będzie sprzedawało się 250 tys. litrów paliwa miesięcznie..

- Zakładając, że każdy kierowca zatankuje po 50 litrów, to na ulicę Mariacką wjedzie i wyjedzie z niej pięć tysięcy samochodów miesięcznie. Wyobrażacie to sobie. Ci ludzie będą tam żyli w smrodzie, oparach spalin. Na niską emisję najbardziej narażone będą ich dzieci – podkreślił.

Komitet powołał się również na Rozporządzeniem Rady Ministrów z 10 września 2019 roku, w którym mowa, że ulokowanie stacji paliw płynnych wśród zabudowy jednorodzinnej, mogących znacznie oddziaływać na środowisko i którego strefa oddziaływania wynosi 100 m od granic działki.

Radna Romana Radowska-Polnik zaapelowała do swoich koleżanek i kolegów z lokalnego samorządu o poparcie uchwały. Dokument przyjęto w głosowaniu. Za uchwałą wypowiedziało się pięciu radnych, 10 wstrzymało się od głosu.