Rycerze znad Leśnicy

Krzysztof Banaś z Wodzisławia zakłada w swoim mieście Bractwo Rycerskie. Zgłaszają się już pierwsi chętni do założenia rycerskiej zbroi, lista członków wciąż jest jednak otwarta. - Zapraszamy do bractwa wszystkich pasjonatów, którym są bliskie tradycje oraz ideały rycerskie - mówi pan Krzysztof.

Wodzisławianin wraz z rodziną uczestniczył w wielkim widowisku historycznym prezentującym bitwę pod Grunwaldem. Teraz ma nadzieję, że w szeregach rycerzy-hobbystów stanie także niebawem chorągiew Księstwa Wodzisławskiego.
Współcześni wojowie z Wodzisławia mają mieć siedzibę w neoromantycznej Baszcie na Grodzisku. Wstępnie zgodziło się na to Towarzystwo Miłośników Ziemi Wodzisławskiej. W wodzisławskim lesie przy wieży mają się odbywać treningi, średniowieczne turnieje oraz pokazy.

- Myślę, że Bractwo Rycerskie ożywi nasze miasto, spowoduje, że mieszkańcy zainteresują się lokalną historią - twierdzi Krzysztof Banaś. Pasjonat uważa też, że popularyzowanie rycerskich ideałów pozytywnie wpłynie na wychowanie młodzieży. Dlatego chce również zainteresować tradycją rycerską uczniów. - Będziemy organizowali żywe lekcje historii. Dzieci będą mogły zobaczyć oraz dotknąć prawdziwej rycerskiej zbroi.

Do wodzisławskiego pasjonata już napływają pierwsze zgłoszenia chętnych do udziału w lekcjach. Zajęcia z pewnością będą ciekawe, gdyż Krzysztof Banaś jako jeden z nielicznych hobbystów ma prawdziwą zbroję rycerską. Została wprawdzie wykonana współcześnie, ale do jej wykucia posłużyły płatnerzowi spod Częstochowy wzory historyczne.

Rozmiar zbroi wodzisławianina odpowiada dokładnie tym, które nosił Zawisza Czarny. Wszystkim zainteresowanym przystąpieniem do tworzącego się Bractwa Rycerskiego podajemy numer kontaktowy - 455 49 84.