Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ulica Radoszowska w Rydułtowach wciąż podtopiona. Od kilku dni wodę pompuje z niej kilka zastępów strażaków. Kiedy sytuacja się poprawi?

Piotr Chrobok
Piotr Chrobok
Straż pożarna na ul. Radoszowskiej jest nieustannie od kilku dni.
Straż pożarna na ul. Radoszowskiej jest nieustannie od kilku dni. BKK
Wszystko wskazuje na to, że kierowcy przejadą wreszcie ulicą Radoszowską w Rydułtowach. Na zalanej przez obfite deszcze drodze, działania wciąż prowadzi pięć zastępów straży pożarnej, jednak ich interwencja ma się zbliżać ku końcowi. - Prawdopodobnie dziś działania zostaną zakończone - informuje bryg. Jacek Filas z wodzisławskiej straży pożarnej.

Ulica Radoszowska w Rydułtowach wciąż podtopiona. Od kilku dni wodę pompuje z niej kilka zastępów strażaków. Kiedy sytuacja się poprawi?

Pogoda się poprawiła - przestał ulewnie padać deszcz - ale ulica Radoszowska w Rydułtowach w dalszym ciągu jest nieprzejezdna dla kierowców. Na zalanej niemal od samego początku obfitych deszczów droga - strażacy pompują z niej wodę nieustannie od bladego świtu, w niedzielę, 21 sierpnia - wody nadal jest na tyle dużo, że samochody nie powinny na nią wjeżdżać.

- Działania cały czas trwają. Pompujemy rozlewisko - mówi bryg. Jacek Filas, oficer prasowy KP PSP w Wodzisławiu Śląskim, dodając, że zaangażowanych w akcję jest pięć zastępów straży pożarnej.

Jednocześnie, po kilkudniowej batalii z wodą, wygląda na to, że ta dobiegnie wreszcie końca. - Prawdopodobnie dziś działania zostaną zakończone - zapowiada bryg. Jacek Filas z wodzisławskiej straży pożarnej, wyjaśniając, że sytuacja na drodze w Rydułtowach jest coraz lepsza.

Zalana ul. Radoszowska to dla mieszkańców Rydułtów żadna nowość. Jak mówią nam mieszkający przy niej rydułtowianie taki scenariusz powtarza się w zasadzie przy każdej ulewie.

- To niestety normalność. Przy każdym większym deszczu od razu zalewa nam ogródki, woda podchodzi pod domy. Nie jesteśmy w stanie nawet wyjechać ze swoich posesji - zwracali uwagę podczas zamykania drogi, mieszkańcy Rydułtów.

Do interwencji przy ul. Radoszowskiej zdają się być przyzwyczajeni już także strażacy. - To jest miejsce, gdzie co roku przy większych opadach dochodzi do powstawania rozlewiska. Także w i tym roku nie było inaczej - mówił nam na początku działań strażaków, bryg. Jacek Filas.

Powodem zalewania ul. Radoszowskiej jest opadający przez eksploatację górniczą teren. Niewykluczone jednak, że ten problem zostanie rozwiązany. Władze Rydułtów mają być w kontakcie z przedstawicielami Polskiej Grupy Górniczej, prowadzącą w tym miejscu wydobycie węgla i wspólnie starają się znaleźć rozwiązanie kłopotu, którym ma być obniżenie koryto przebiegającej w pobliżu rzeki Nacyny lub podniesienie terenu.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wodzislawslaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto