Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Marklowicach błąkał się duży pies. Wbiegał na jezdnię. Czworonogiem zaopiekowali się policjanci i zawieźli do schroniska ZDJĘCIA

Ireneusz Stajer
Ireneusz Stajer
Policjanci zaopiekowali się psem, a następnie przewieźli do schroniska
Policjanci zaopiekowali się psem, a następnie przewieźli do schroniska KPP Wodzisław
W weekend wodzisławscy policjanci otrzymali informację o dużym psie, który błąka się i wbiega na jezdnię w Marklowicach. Mundurowi zauważyli wystraszonego czworonoga na ulicy Wyzwolenia. Zdobyli jego zaufanie, założyli mu prowizoryczną obrożę i wezwali lekarza weterynarii.

W niedzielę wodzisławska policja została powiadomiona o dużym psie w typie berneńskiego pasterskiego, który chodził po Marklowicach. Miał też wbiegać na jezdnię.

- Funkcjonariusze drogówki zauważyli tego czworonoga na ulicy Wyzwolenia. Był wystraszony, mundurowi jednak szybko zdobyli jego zaufanie i wezwali na miejsce lekarza weterynarii. Pies wyraźnie policjantów polubił, jednak w trosce o jego bezpieczeństwo mundurowi założyli mu prowizoryczną obrożę. Wykorzystali do tego bandaż z samochodowej apteczki. Stróże prawa przekazali zwierzę weterynarzowi, który przewiózł je do schroniska w Rybniku - informuje asp. sztab. Małgorzata Koniarska, oficer prasowa komendy w Wodzisławiu.

Jak przypomina, pies, który ucieknie z posesji, może kogoś zaatakować lub stworzyć zagrożenie w ruchu drogowym. Wówczas jego właściciel naraża się na odpowiedzialność prawną oraz cywilną. Kodeks wykroczeń przewiduje tu karę ograniczenia wolności, grzywnę do 1 tys. złotych lub naganę. Jeśli zwierzę stwarza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia człowieka, grozi kara ograniczenia wolności, grzywna (nawet do 5 tys. złotych) lub nagana.

Pies z Marklowic został już odebrany za schroniska przez właściciela, który zobowiązał się poprawić nadzór nad swoim pupilem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wodzislawslaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto