Sytuacja miała miejsce w piątkowy wieczór 11 listopada. Wtedy też, na numer alarmowy zadzwonił 63-letni mężczyzna, który twierdził, że pilnie potrzebuje pomocy, ponieważ grupa osób chce go pobić. Mówił, że to dlatego, bo nie chciał im postawić piwa. Po chwili na miejscu pojawił się patrol policji. Okazało się, że do żadnego pobicia, ani nawet takiej próby nie doszło.
- Policjanci na miejscu ustalili, iż 63-letni mieszkaniec powiatu wodzisławskiego nie potrzebował żadnej pomocy. Mężczyzna przyznał się, że nie miał jak wrócić do domu, więc wymyślił interwencję i liczył na to, że podwiozą go policjanci - przekazuje asp. szt. Małgorzata Koniarska, oficer prasowa wodzisławskiej policji.
Przeliczył się. Za wezwanie policji bez żadnych podstaw, mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych. Powinna być to dla niego spora nauczka, że w momencie gdy bezpodstawnie wzywa służby, ktoś inny rzeczywiście może potrzebować pomocy.
Wodzisławska policja apeluje
- Numer alarmowy 112 powinien być wybierany tylko i wyłącznie w nagłych przypadkach. Pamiętajmy, że bezpodstawnie powiadamiając służby ratunkowe, narażamy na realne niebezpieczeństwo osoby, które w tym momencie mogą potrzebować pilnej pomocy. Areszt, ograniczenie wolności lub grzywna nawet do 1500 zł - to kary, jakie kodeks wykroczeń przewiduje za bezzasadne wzywanie służb. Numer telefoniczny 112 to numer alarmowy i należy z niego korzystać z rozwagą - przypomina wodzisławska policja.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?