Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wodzisław i Rydułtowy. Wznawiają działalność zawieszone oddziały szpitalne. Ponownie otwiera się pediatria i chirurgia ZDJĘCIA

Ireneusz Stajer
Ireneusz Stajer
Dyrektor Szpitala w Rydułtowach i Wodzisławiu Śląskim Krzysztof Kowalik oraz starostwa wodzisławski Leszek Bizoń oznajmili dziś, że wkrótce wznowią działalność dwa zawieszone o oddziały: pediatria i chirurgia ogólna
Dyrektor Szpitala w Rydułtowach i Wodzisławiu Śląskim Krzysztof Kowalik oraz starostwa wodzisławski Leszek Bizoń oznajmili dziś, że wkrótce wznowią działalność dwa zawieszone o oddziały: pediatria i chirurgia ogólna Ireneusz Stajer
Szpital Powiatowy w Rydułtowach i Wodzisławiu znalazł lekarzy do zawieszonych dwóch oddziałów. Pediatria ma wznowić działalność 1 kwietnia, a chirurgia 1 maja. Budynki w Rydułtowach docelowo opuszczą oddziały internistyczny, rehabilitacyjny i zawieszony jeszcze dziecięcy. Wszystkie trzy zostaną przeniesione do Wodzisławia. W Rydułtowach ma być tylko opieka długoterminowa.

1 maja ponownie ma ruszyć chirurgia ogólna w wodzisławskim szpitalu. Jak mówi Krzysztof Kowalik, dyrektor Szpitala Powiatowego w Rydułtowach i Wodzisławiu Śląskim, data ta jest pewna na 99 procent. Nigdy nie można przecież wykluczyć, że po drodze coś się zdarzy w funkcjonowaniu szpitala, co wydłużyłoby termin wznowienia działalności oddziału.

- Robimy jednak wszystko pod planowaną datę. Zakładamy, że 1 maja chirurgia ogólna ponownie zostanie otwarta i będzie przyjmowała pacjentów. Będzie tam 37 łóżek – wskazuje szef szpitala.

Do Wodzisławia i Rydułtów wracają lekarze

Ciekawe jest to, że do pracy w oddziale wracają lekarze, którzy odeszli ze szpitala trzy lata temu. To oni tworzyli trzon zespołu medycznego oddziału chirurgicznego. Dlaczego nie udało się ich zatrzymać w 2023 roku? Co teraz się zmieniło, że znowu chcą pracować w Wodzisławiu? – rodzą się pytania.

- Kiedy zostałem dyrektorem wodzisławskiego szpitala, próbowałem ich przekonać, żeby jednak nie odchodzili. Przekonywałem m.in., by wzięli pod uwagę to, że są stąd, mieszkają w okolicy. Usłyszałem, że bodajże w czerwcu 2019 roku złożyli wypowiedzenia i nikt z nimi nie podjął rozmów. Trudno mi się wypowiadać za poprzednią dyrekcję – wyjaśnia dyrektor Kowalik.

Czy o powrocie zdecydowały jakieś super propozycje finansowe?

- Trudno odnieść się do stawek w 2019 roku, bo od tamtej pory wynagrodzenia lekarzy bardzo wzrosły – ucina szef szpitala.

Oddział dziecięcy z 30 łóżkami

Od 1 kwietnia działalność ma wznowić drugi zawieszony od 1 grudnia zeszłego roku oddział – pediatria w Rydułtowach. Przewidziano w nim 30 łóżek. Dyrekcja cały czas rozmawia z lekarzami dziecięcymi, którzy mogliby zabezpieczyć szpitalne dyżury.

- Pozyskaliśmy lekarkę ze specjalizacją, więc spełniamy wymogi Narodowego Funduszu Zdrowia, by oddział mógł ponownie funkcjonować. Jestem też po wstępnych rozmowach z innymi lekarzami, którzy chcą u nas pracować. Zakładam, że jak ogłosimy konkurs ofert, to je złożą i będziemy mogli uruchomić pediatrię uruchomić – mówi dyrektor.

Szpital w Rydułtowach nie będzie zamknięty, choć krążyły takie słuchy. Docelowo jednak, w perspektywie dwóch lat wszystkie oddziały, w tym dziecięcy mają zostać przeniesione do Wodzisławia. Obecnie są tam jeszcze: interna, rehabilitacja i zawieszona pediatria, która wznowi działalność 1 kwietnia. W opuszczonych budynkach będzie opieka długoterminowa.

W Rydułtowach będzie opieka długoterminowa

- Wszystko będzie uzależnione od tego, kiedy Narodowy Fundusz Zdrowia ogłosi konkursy na prowadzenie takiej działalności. Na pewno przyszłość tych obiektów wiążemy z opieką długoterminową. Na pewno w Polsce jest na takie świadczenia bardzo duże zapotrzebowanie i będzie jeszcze rosło. Społeczeństwo się starzeje i jest to normalną konsekwencją – stwierdza dyrektor.

Pod znakiem zapytania są jeszcze rodzaje konkursów. Krzysztof Kowalik zapowiada jednak, że będzie aplikował do wszelkich konkursów związanych z opieką długoterminową i pozyskać kontrakty. Aktualne umowy na tego typu świadczenia kończą się 30 czerwca 2024 roku. Szpital w Wodzisławiu i Rydułtowach będzie mógł wówczas postarać się o kontrakty w Rydułtowach.

- Myślę, że takie konkursy będą ogłaszane koło listopada, grudnia, chyba, że będą aneksowane dotychczasowe umowy – mówi Krzysztof Kowalik.

Dlaczego w Wodzisławiu i Rydułtowach brakuje lekarzy?

Na generalny brak lekarzy w powiecie wodzisławskim składa się kilka przyczyn. Pierwszą jest oderwanie od aglomeracji górnośląskiej, więc liczba lekarzy związanych ze szpitalami w Subregionie Zachodnim jest ograniczona. Trzeba bardzo mocno zabiegać o to, żeby ci, których już mamy nie odchodzili.

Przyczyną są paradoksalnie również problemy szpitala wojewódzkiego w Rybniku. Kiedy w WSS 3 zlikwidowano internę, znacząco wzrosła liczba pacjentów na oddziałach chorób wewnętrznych w Jastrzębiu-Zdroju i właśnie w Wodzisławiu. Skutkiem jest większe zapotrzebowanie na medyków. Wszelkie ubytki personalne, choćby w jednej lecznicy naszego regionu wpływają na sytuację szpitali w pozostałych miastach.

- Mamy teraz obłożenie na internach wodzisławskiej i rydułtowskiej na poziomie 90 – 95 procent. To jest bardzo dużo. Trudno natomiast pozyskać lekarza z Katowic, Sosnowca czy Gliwic, który nie chce dojeżdżać do Wodzisławia. A jeśli już ktoś taki się znajdzie, to jego praca u nas wiąże się z odpowiednio wyższą stawką – wylicza dyrektor.

Ukraińskie lekarki w Wodzisławiu i Rydułtowach

Młodzi lekarze, niestety coraz rzadziej chcą pracować w oddziałach szpitalnych. Pomocne może tu być zatrudnianie lekarzy z Ukrainy. Pediatrię zasilą dwie ukraińskie lekarki, które już pracowały w tym oddziale dwa lata. Bardzo dobrze wkomponowały się w zespół medyczny i miały z nim świetne relacje. Kierująca pediatrią lekarka chciałaby dalej współpracować z tymi paniami.
W grudniu 2022 roku, szpital zatrudnił ukraińskie lekarki, które będą pracowały na wznowionym oddziale chirurgii ogólnej. Panie wykorzystują ten czas na zapoznanie się ze strukturą szpitala i izbą przyjęć.

- Kolejną przyczyną braku medyków jest tworzenie negatywnego przekazu, jakoby w wodzisławskim i rydułtowskim szpitalu działo się źle. I nie ma przyszłości. Przychodząc tutaj nigdy nie miałem zamiaru go likwidować. Wręcz przeciwnie, chcemy ten szpital rozwijać, choć jesteśmy zależni od różnych czynników – zapewnia Krzysztof Kowalik

Jak dodaje, założenie jest takie, by mieszkańcy powiatu wodzisławskiego mieli zabezpieczenie medyczne tu na miejscu. To rozległy obszar ze sporą liczbą ludności.

Gdzie obecnie kierowani są pacjenci chirurgiczni i dzieci?

- Mamy porozumienia ze szpitalami w Raciborzu, Rybniku, Żorach i Jastrzębiu, które przyjmują i leczą mieszkańców powiatu wodzisławskiego – informuje dyrektor.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wodzislawslaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto