1 z 13
Następne
Wodzisław: Praca WCK od kuchni
Wchodząc do jednego z nich spotykamy dwie panie: Jadwigę Pławną i Joannę Słupik, które w pocie czoła szyją stroje dla grup działających przy WCK. - Teraz przygotowujemy stroje dla Mirażu. Wiemy, że są już kolejne zamówienia od Vladislavii, Spinu. Szyjemy również dla teatru Szydło. Praca zawsze jest - mówi Jadwiga Pławna. Panie pracują po 8 godzin, jednak czasami bywa, że dłużej.