Wodzisław Śl.: Na pasach ciemno i niebezpiecznie, a urzędy przerzucają się pismami. Absurd w sprawie DK 78 ujawnił radny Łukasz Chrząszcz

Tutaj jest niebezpiecznie! Co jakiś czas słyszymy o wypadku na przejściu dla pieszych na DK 78 przy Kauflandzie w Wodzisławiu Śl. Niebezpiecznie jest zwłaszcza jesienią i zimą, kiedy wcześnie zapada zmrok. Na przejściu jest ciemno, a kiedy piesi mają również ciemne ubrania bez odblasków, kierowcy mają problem z dostrzeżeniem osób na pasach.

Mieszkańcy od lat wskazują, że przejścia dla pieszych w Wodzisławiu Śl. powinny zostać doświetlone. To na DK 78 również. Sprawą zainteresował się radny miejski Łukasz Chrząszcz. Wysłał pisma o konieczności realizacji niewielkiej inwestycji do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Katowicach oraz Urzędu Miasta w Wodzisławiu Śl.

Poza zrozumieniem problemu i zapewnieniu o wsparciu wzajemnych działań... niewiele uzyskał. Urzędy przerzucają się odpowiedzialnością.

GDDKiA stoi na stanowisku, że choć DK 78 to droga krajowa, to jednak do Urzędu Miasta należy kwestia doświetlenia przejścia dla pieszych.

- Zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa czynności w zakresie zaopatrzenia w energię elektryczną i planowania oświetlenia miejsc w granicach terenu zabudowy, należą do zadań własnych Gminy - czytamy w odpowiedzi GDDKiA w Katowicach.

Oddział zaapelował o wykonanie doświetlenia i zapewnił o udzieleniu wsparcia.

Urząd Miasta odpowiedział, że doświetlenie powinno zostać zrealizowane jako oświetlenie dedykowane, "którego celem jest zapewnienie widoczności pieszego na przejściu, a nie infrastruktury przejścia dla pieszych".

Zdaniem magistratu taka inwestycja nie jest związana z oświetleniem ulicznym, a elementem wpływającym na bezpieczeństwo w ruchu ulicznym.

- Oświetlenie dedykowane jest elementem przynależnym do drogi, a jego wykonanie należy do zarządcy drogi - czytamy w odpowiedzi Urzędu Miasta.

Magistrat dodaje, że jest w stanie rozważyć doświetlenie miejsc zaproponowanym przez Radę Dzielnicy, np. przejścia dla pieszych (nie oświetleniem dedykowanym). Takie rozwiązanie może nie przynieść spodziewanego efektu.

- A jeśli na tym przejściu dojdzie do tragedii, to kto będzie za to odpowiedzialny? W imieniu mieszkańców apeluję o porozumienie. Zróbcie to doświetlenie 50/50 i pokażcie, że można się dogadać ponad podziałami. Wszak chodzi o ludzkie zdrowie i życie... - podsumowuje radny Łukasz Chrząszcz.

Do sprawy wrócimy.