Wodzisław Śl.: Nie wszystkie tory są czynne

Wodzisław Śl.: Nie wszystkie tory są czynne

Co dalej ze stacjami w Wodzisławiu Śląskim i w Olzie? Mimo kolejnych zapowiedzi i obietnic nadal nie wszystkie tory są gotowe, co znacznie ogranicza przepustowość całej linii do Chałupek. Kiedy wreszcie po torach pojadą pociągi? - z takim pytaniem zwrócił się do redakcji DZ jeden z mieszkańców zaniepokojony sytuacją na kolei.

PKP PLK od wielu miesięcy zapowiada całkowite oddanie linii Wodzisław Śl. - Chałupki do użytku, ale z tych zapowiedzi nic nie wynika. - Zakończenie wszystkich prac planujemy w czerwcu 2016 roku - usłyszeliśmy w maju w PKP PLK (choć to nie pierwszy przypadek przy tej modernizacji, gdzie nie dotrzymywany jest zapowiadany termin ukończenia prac). Ponownie zwróciliśmy się do spółki o wyjaśnienia w tej sprawie. PKP PLK broni się i całą winę przerzuca na wykonawcę.

- Aktualnie na stacjach Wodzisław Śląski i Olza, nadal trwają odbiory eksploatacyjne urządzeń sterowania ruchem kolejowym. Dotychczasowe opóźnienia w realizacji robót oraz w procedurach odbiorów eksploatacyjnych, były podstawą do naliczenia kar umownych dla wykonawcy - przyznaje Jacek Karniewski, z biura prasowego PKP PLK.

W spółce przyznają, że przyczyną aktualnych opóźnień w realizacji odbiorów eksploatacyjnych są braki w dokumentacji powykonawczej oraz braki w zespole monterów wykonawcy, którzy powinni na bieżąco usuwać stwierdzone podczas odbiorów usterki. To z pewnością naraża zleceniobiorcę na kolejne kary umowne. Z naszych informacji wynika, że ostatnie spotkanie pomiędzy PKP PLK a wykonawcą miało miejsce 10 sierpnia. Podczas niego ostatecznie ustalony został termin zakończenia wszystkich procedur związanych z odbiorami eksploatacyjnymi w pierwszej połowie września 2016 r. Ale patrząc na wcześniejsze zapowiedzi do tej daty trzeba podejść z dystansem. Co zresztą czynią również PKP PLK.

- Będzie to oczywiście możliwe pod warunkiem zwiększenia zaangażowania osobowego ze strony wykonawcy oraz przekazywania kompletnej dokumentacji powykonawczej, umożliwiającej skuteczne przeprowadzenie odbiorów eksploatacyjnych - słyszymy w spółce.

Remont linii kolejowej z Rybnika do Chałupek rozpoczął się w 2014 roku. Miał się zakończyć 30 października 2015 roku (pociągi miały pojechać do Chałupek 13 grudnia 2015 r.). Tak się nie stało. Winą za to obarczono wykonawcę Rubau. Ostatecznie ruch pasażerski powrócił na linię w styczniu 2016 r. Prace wyceniono na 159,7 mln zł (98 mln z UE), ale część tej kwoty wykonawca za opóźnienia zwróci.

ZOBACZ TEŻ: Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami! [KLIKNIJ W LINK]

**Obserwuj autora na Twitterze TWITTER_FOLLOW https://twitter.com/arek_biernat

**