Wodzisław Śl. pamięta o tragicznych Marszach Śmierci
Prezydent Wodzisławia Śl. Mieczysław Kieca, zastępcy prezydenta Izabela Kalinowska i Wojciech Krzyżek w imieniu wodzisławian złożyli kwiaty na cmentarzu przy ul. Ofiar Oświęcimskich, tablicy pamiątkowej na ul. Michalskiego i w miejscu pamięci na dworcu kolejowym.
Przewodniczący Rady Miasta Dezyderiusz Szwagrzak wraz z senator Ewą Gawęda odwiedził w tym dniu mogiłę ofiar Marszu Śmierci przy ul. Ofiar Oświęcimskich w Wodzisławiu Śląskim oraz pamiątkową tablicę przy dworcu. Też złożyli kwiaty.
W hołdzie poległym więźniom
W styczniu 1945 roku z obozu KL Auschwitz w wyniszczającą, 63-kilometrową wędrówkę wyruszyło około 56 tysięcy więźniów. Dziennie pokonując 20-30 kilometrów, 22 stycznia kolumny dotarły do naszego miasta, by w odkrytych, węglowych wagonach odjechać do obozów w głębi III Rzeszy. Mroźna i śnieżna zima, wycieńczenie ciężką pracą w obozie i brutalność hitlerowców stały się przyczyną śmierci blisko 15 tysięcy więźniów. Każde odstępstwo od kolumny karane było natychmiastową egzekucją. Na samej trasie marszu zliczono około 600 porzuconych ciał.
Co roku Wodzisław Śląski włącza się w obchody „Marszu Śmierci”, upamiętniającego tą tragiczną tułaczkę dziesiątek tysięcy więźniów obozu oświęcimskiego.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?