Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wodzisław Śl.: Upał, a zostawili psa w aucie. Na ponad 1,5 godziny! Interweniowali strażnicy miejscy

Arkadiusz Biernat
Arkadiusz Biernat
Pies zamknięty w samochodzie na parkingu przy szpitalu
Pies zamknięty w samochodzie na parkingu przy szpitalu Straż Miejska w Wodzisławiu Śl.
Strażnicy miejscy na parkingu przy szpitalu w Wodzisławiu Śl. musieli wyjąć szybę z auta i wydostać psa, którego właściciele pozostawili w samochodzie. Temperatura na zewnątrz sięgała prawie 30 stopni Celsjusza. W galerii zdjęcia z interwencji.

Tyle mówi się, żeby podczas upałów nie zostawiać dzieci ani zwierząt w rozgrzanych zamkniętych samochodach, bo może to skończyć się tragicznie. Niestety, wciąż pomimo apeli wciąż takie sytuacje się zdarzają. Jedna z nich miała miejsce w czwartek (6 czerwca) w Wodzisławiu Śl.

Wodzisław Śl.: Pies od godziny w rozgrzanym aucie

Po godz. 9 jeden z mieszkańców zauważył psa zamkniętego w citroenie, który znajdował się na parkingu szpitala w Wodzisławiu Śl. Świadek był świadom zagrożenia i wezwał strażników miejskich. Według jego wiedzy, zwierzę w rozgrzanym aucie miało przebywać od około godziny.

- W związku z tym, że 30- stopniowy upał mógł stanowić dla niego niebezpieczeństwo, a w pobliżu nie było kierowcy strażnicy przystąpili do działania. Dzięki zastosowaniu odpowiedniej techniki strażnikom udało się wyjąć w całości jedną z szyb i uwolnić psa z mocno nagrzanego już pojazdu

- relacjonują strażnicy miejscy.

Dopiero po około 40 minutach przy samochodzie pojawili się właściciele psa. Małżeństwo seniorów najpierw było zaskoczone.

- Zareagowali ze wzburzeniem na zastaną sytuację, jednak po przedstawieniu im zagrożeń wynikających z pozostawienia psa w nagrzanym pojeździe, zrozumieli swój błąd i przeprosili za swoją nierozmyślność

- dodają strażnicy.

Rybnik: Policjanci wybili szybę w samochodzie

Do podobnego zdarzenia doszło ok. 14 we wtorek na parkingu jednej z galerii handlowych w Rybniku. Do oficera dyżurnego rybnickiej komendy zadzwonił świadek, który poinformował, że w szczelnie zamkniętym, nagrzanym samochodzie marki nissan qashqai, znajduje się wycieńczony pies. Dyżurny skierował na miejsce patrol mundurowych.

- Policjanci potwierdzili zgłoszenie. Pojazd znajdował się na najwyższej kondygnacji otwartego parkingu, w miejscu bardzo nasłonecznionym, gdzie temperatura sięgała ponad 30 stopni Celsjusza. Stróże prawa wybili jedną z bocznych szyb i otworzyli samochód. Dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji mundurowych zwierzęciu nic się nie stało

- informuje Bogusława Kobeszko z rybnickiej policji.

Po krótkiej chwili na miejscu pojawiła się 21-letnia właścicielka czworonoga. Mieszkance Knurowa, która przebywała na terenie Rybnika grozi teraz nawet 3-letni pobyt w więzieniu.

Pamiętajmy! Wystarczy kilkanaście minut, aby w szczelnie zamkniętym, pozostawionym na słońcu pojeździe, temperatura wzrosła do poziomu zagrażającego naszemu życiu.

Szczególnie małe dzieci i zwierzęta pozostawione w samochodzie mogą być narażone na przegrzanie, które może zakończyć się śmiercią. Widząc zagrożenie, nie bądźmy obojętni i informujmy o wszystkim policję, dzwoniąc pod numer alarmowy 112. W sytuacji zagrażającej życiu lub zdrowiu sami możemy podjąć czynności zmierzające do udzielenia pomocy, np. wybijając szybę w aucie.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wodzisław Śl.: Upał, a zostawili psa w aucie. Na ponad 1,5 godziny! Interweniowali strażnicy miejscy - Wodzisław Śląski Nasze Miasto

Wróć na wodzislawslaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto