Wodzisław Śl.: urodziny kolegi z pracy okrasił "jednym piwkiem". Potem wsiadł na rower. Za huczne świętowanie zapłaci 2,5 tysiąca złotych
Za 2,5 tysiąca złotych mógłby kupić koledze nie byle jaki prezent, ale pieniądze będzie musiał wydać na mandat. 49-latek z Wodzisławia Śląskiego został zatrzymany, gdy prowadził rower "na podwójnym gazie".
Mężczyzna wpadł na ulicy Jastrzębskiej. Uwagę policjantów drogówki zwrócił na siebie, jadąc jednośladem, w charakterystyczny, chwiejny sposób.
- Jak się okazało, 49-letni wodzisławianin miał w swoim organizmie ponad 2 promile alkoholu - mówi st. asp. Małgorzata Koniarska, rzeczniczka wodzisławskiej KPP.
Pijany rowerzysta tłumaczył, że wsiadł na rower po pijaku, bo jego kolega z pracy miał urodziny. "Świętowaliśmy urodziny, wypiliśmy po jednym piwku - kajał się przed drogówką nierozsądny mężczyzna.
49-latek na otrzeźwienie dostał pokaźny mandat. - Rowerzysta został ukarany mandatem karnym w wysokości 2500 złotych - informuje st. asp. Małgorzata Koniarska.
Wysoka kara pieniężna, jaka spotkała mężczyznę to pokłosie zmienionych, obowiązujących od 1 stycznia stawek mandatów przewidzianych w zaktualizowanym taryfikatorze wykroczeń drogowych.
- Obecnie za kierowanie rowerem znajdując się w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila) grozi mandat karny w wysokości 2500 złotych. Dotychczas mandat ten wynosił 500 złotych - tłumaczy rzeczniczka wodzisławskiej policji.
Bez względu na wysokość obowiązujących mandatów, mundurowi apelują o odpowiedzialne zachowanie i nie wsiadanie na rower pod wpływem alkoholu. Podkreślają, że pijany rowerzysta, to podobnie jak pijany kierowca samochodu poważne zagrożenie na drodze, zarówno dla niego, jak i dla innych uczestników ruchu drogowego.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?