Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wodzisław Śląski: prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie złego odśnieżania

JACEK BOMBOR
Piotr Migas ma nadzieję, że prokurator znajdzie winnych złego odśnieżania
Piotr Migas ma nadzieję, że prokurator znajdzie winnych złego odśnieżania Jacek Bombor
Piotr Migas, mieszkaniec Wodzisławia Śląskiego, złożył do prokuratury doniesienie na Zarząd Dróg Powiatowych, bo w jego opinii zaśnieżone drogi zagrażają życiu i zdrowiu kierowców

To, co się dzieje u nas, to prawdziwy horror! Wodzisław to najgorzej odśnieżone miasto na Śląsku. A wiem co mówię, bo z racji zawodu jeżdżę po całym województwie. U nas nie da się jeździć – mówi oburzony kierowca.


To pierwsze takie doniesienie na Śląsku. I jak zapewnia prokurator Witold Janiec, zostało potraktowane zupełnie poważnie – mało tego, najpewniej skończy się na wszczęciu śledztwa.


– Przekazaliśmy już sprawę policji, która zajmuje się zebranie dowodów. Czas pokaże, czy będą komuś przedstawione zarzuty – mówi Witold Janiec.
Policja też ma wyrobione zdanie na temat odśnieżania. Zazwyczaj w ciągu miesiąca w powiecie dochodzi do około 100-110 kolizji.

– Natomiast tylko w minionym tygodniu było ich 60, a więc wyczerpaliśmy półmiesięczny limit. Na drogach nie dało się jechać, roboty było tyle, że nie było gdzie rąk włożyć. Brakowało patroli – mówi nam komisarz Krzysztof Zieliński, zastępca szefa wodzisławskiej drogówki. I przyznaje, że w Wodzisławiu pod tym względem dzieje się coś niedobrego.

– Jadąc z Wodzisławia do Rybnika po przecięciu granicy powiatu równo ze znakiem w Radlinie nagle przenoszę się do innego świata, gdzie drogi są czarne. Jadąc z powrotem tak samo, jak powrót z Kairu do Insbrucku. Sąsiedzi potrafią, a my nie – mówi obrazowo komisarz Zieliński.


Gdzie tkwi problem? W Powiatowym Zarządzie Dróg usłyszeliśmy, że winny jest dostawca soli, który nie wywiązuje się z umowy.

– Nie ma zrealizowanego zamówienia jeszcze z 27 listopada. Zamiast 400 ton soli, dostaliśmy 300. Teraz rat na tydzień dostajemy ciężarówkę, czyli 25 ton. To nie wystarczy, robimy mieszanki z piaskiem, nawet kupujemy solankę z Czerwionki – mówi Tomasz Kasperuk, zastępca dyrektora PZD. Dodaje, że powiat jest bardzo rozległy, do odśnieżania jest 200 ponad kilometrów tras. Jak wytłumaczy fakt, że u sąsiadów drogi są czarne?

– Nie wiem, może wcześniej robili zapasy – zastanawia się dyrektor.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wodzislawslaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto