Wodzisławska Baszta na szlaku wież i platform. Odbudowano ją po pożarze sprzed kilkunastu lat. Remontowano ją przez dekadę. Była ruiną

Wodzisławski zabytek doceniony. Romantyczna Baszta znajdująca się na terenie wodzisławskiego grodziska została włączona do grona szlaku wież i platform turystycznych w Euroregionie Silesia "Silesianka".

Zabytkowa Baszta Rycerska jest jednym z jedenastu polskich obiektów tego typu wcielonych do szlaku. W sumie znajdują się na nim trzydzieści cztery takie budowle - wieże i platformy turystyczne.

Wodzisławska Baszta na szlaku znajduje się już od ponad tygodnia. Jej uroczyste włączenie odbyło się przy udziale władz miasta, a także przedstawicieli partnerów projektu oraz mieszkańcy pogranicza polsko-czeskiego.

W trakcie wydarzenia nie zabrakło wykładów na temat historii wodzisławskiego grodziska. Była też okazja wejść na Basztę i z jej szczytu spoglądać na panoramę Wodzisławia Śląskiego.

W Urzędzie Miasta w Wodzisławiu podkreślają, że odbudowa Baszty stała się możliwa dzięki uporowi i wspólnym staraniom pograniczników z Polski i Czech.

- Wspólnymi siłami sekretariatów Euroregionu Silesia po polskiej i czeskiej granicy, zmapowano istniejące obiekty oraz zbadano zainteresowanie gmin, miast i innych podmiotów tworzeniem nowych obiektów - mówią w wodzisławskim magistracie, dodając, że dzięki tym staraniom udało się zrealizować odbudowę dziesięciu obiektów tego typu w Polsce i w Czechach.

Oprócz wodzisławskiej Baszty odbudować udało się także wieże i platformy w: Mszanie, Raciborzu oraz w Slatinie i Baborowie.

Zabytkowa Baszta Rycerska w Wodzisławiu została oddana do użytku w lipcu 2021 roku. Wcześniej przez blisko dziesięć lat trwał jej remont, po tym jak w 2004 roku obiekt spłonął po podpaleniu.

Przypomnijmy, że był to kolejny w historii XIX-wiecznego obiektu. Remontowano go już także w latach 90. XX wieku, po tym jak Baszta straciła świetność po II wojnie światowej.

- Zadanie było trudne. To wszystko było w rozsypce, piwnica zasypana. Ale to były czasy dobre dla tego typu przedsięwzięć. Firmy chciały pomagać. Drzwi stalowe, okna, kraty ufundowało kółko rolnicze z Kokoszyc. Firma ówczesnego prezydenta Henryka Lewandowskiego miała stolarnię i ufundowała ławy - tłumaczył nam Kazimierz Cichy, honorowy prezes Towarzystwa Miłośników Ziemi Wodzisławskiej.

Zabytkowa Baszta w Wodzisławiu została wzniesiona w 1867-1868 przez ówczesnego właściciela miasta, zagorzałego romantyka Edwarda Braunsa. W latach 20. XX wieku wodzisławscy kupcy urządzili w niej punkt widokowy oraz restaurację. Obiekt w ruinę zaczął popadać jeszcze przed II wojną światową, która później definitywnie dopełniła dzieła zniszczenia budynku.

Koszt prac związanych z odbudową zabytku pochłonął 500 tysięcy złotych. Obiekt ma być udostępniony zwiedzającym przez pięć dni w tygodniu. Nieczynny będzie jedynie w poniedziałki i czwartki.