Po wybuchu gazu zebrali 145 tys. zł
Rodzina, która straciła dom (po eksplozji nie nadaje się do zamieszkania) ma już swoje nowe lokum – to mieszkanie M3 w centrum Radlina. Ma teraz do dyspozycji dwa pokoje, kuchnię i łazienkę.
Zbiórkę pieniędzy zorganizowało stowarzyszenie „Radlińska Przystań” a włączyły się w nią dziesiątki wolontariuszy w Radlinie i poza nim. Udało się zebrać ponad 145 tys. zł. Zakupem mieszkania dla poszkodowanych zajęło się zaś jedno z radlińskich biur nieruchomości.
Jak informują społecznicy z „Radlińskiej Przystani” przystąpiono już do prac remontowych nowego mieszkania.
- Trwają prace przy odświeżeniu mieszkania. Meble i potrzebny sprzęt zostały zakupione. Jeszcze trochę to wszystko potrwa by Natalia i Pan Bronek mogli być u siebie ale i tak wszystko się udało fantastycznie – mówi Elżbieta Kałuża, prezeska Radlińskiej Przystani.
Organizatorzy zbiórki na swojej stronie dziękują wszystkim, którzy włączyli się w zbiórkę.
Wybuch gazu w Radlinie. Rodzina straciła dom
27 stycznia Radlinem zatrząsł wybuch butli z gazem przy ul. Nałkowskiej. Wstępne ustalenia wskazują, że doszło do rozszczelnienia butli z gazem. W domu tym mieszkał ojciec wraz z niepełnosprawną córką. W chwili zdarzenia w budynku przebywał tylko pan Bronisław. Wydostali go sąsiad oraz listonosz. Mężczyzna w ciężkim stanie, z licznymi oparzeniami trafił do szpitala w Siemianowicach Śląskich (oparzenia pierwszego i drugiego stopnia, poparzenia dróg oddechowych).
Siła eksplozji była tak wielka, że powyrzucała sprzęty na zewnątrz z każdej strony budynku. Szkło z okien rozsypane było w promieniu kilkudziesięciu metrów. Po eksplozji wybuchł pożar, który zniszczył niemal wszystko. W momencie wybuchu na szczęście Natalii nie było w domu.
W jednej chwili rodzina została bez niczego, ale nie sama. Na pomoc ruszyli poruszeni dramatem mieszkańcy Radlina i okolic. Efekty tego widzimy już teraz. Wkrótce pan Bronisław z córką Natalią wprowadzą się do nowego mieszkania.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?