O najważniejszych zadaniach i kosztach związanych z tą ogromną inwestycją władze miasta i spółki poinformowały na środowym spotkaniu w magistracie.
Mieszkańcy od lat z niecierpliwością czekają choćby na usunięcie nieprzyjemnych zapachów nadlatujących z oczyszczalni. Niestety, inwestycja wiązać się będzie ze sporymi utrudnieniami, a także z kolejnymi podwyżkami cen wody i ścieków.
Jeszcze w tym roku z powodu tej inwestycji zamknięta zostanie część ulic w mieście, a przez najbliższe 10 lat trzeba będzie spłacać pożyczkę, którą zaciągnięto w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie. A kwota jest niebagatelna, bo do spłaty będzie ponad 107 mln 712 tys. zł. Pożyczka przeznaczona zostanie na sfinansowanie wkładu europejskiego, naktóry liczą władze miasta. Tomaszowski projekt wciąż czeka na środki unijne na pierwszym miejscu rezerwowym.
Oprócz tego miasto dołoży do inwestycji 6 milionów złotych, Zakład Gospodarki Wodno-Kanalizacyjnej w Tomaszowie - blisko 11,5 mln zł, a promesy na ponad 60 mln złotych udzielił Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi.
Mówi się także o korzyściach, jakie przyniesie modernizacja oczyszczalni i skanalizowanie miasta. - Dzięki nowoczesnym rozwiązaniom technologicznym przede wszystkim zginą uciążliwości związane z przykrym zapachem - tłumaczy Ryszard Grudziński, zastępca prezesa zarządu spółki wodno-kanalizacyjnej. - W oczyszczalni funkcjonować będą urządzenia energooszczędne, a ich awaryjność zostanie zmniejszona.
Dzięki modernizacji sieci do końca 2013 roku ponad 16 tysięcy mieszkańców Tomaszowa oraz gminy Tomaszów zostanie podłączonych do nowej sieci kanalizacyjnej. Szczegółowy plan prac budowlanych będzie znany w późniejszym terminie. - We wtorek ogłoszono już pierwszy przetarg, który wyłoni inżyniera kontraktu - zdradza Andrzej Barański, prezes zarządu.
Nowa kanalizacja dotrze nie tylko do gospodarstw miejskich, podłączać do niej będą się mogli też do mieszkańcy Komorowa, Karolinowa, Swolszewic Małych, Tresty, Twardej, Wąwału, Zaborowa i Smardzewic. Łącznie spółka wybuduje 105,5 m nowej sieci kanalizacji.
Nowa inwestycja wywołała w środę burzę pytań, m.in. o szacunkowy wzrost opłat za wodę i odprowadzenie ścieków. Niestety, przedstawiciele spółki nie odpowiedzieli wprost, jaką cenę za przeprowadzenie tej inwestycji poniosą tomaszowianie. Podali jedynie zawoalowane informacje o "procentowych skokach cen".
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?