Wypadek radiowozu w Rydułtowach: Trwa śledztwo, a tak wygląda auto
Śledztwo pod nadzorem prokuratora wyjaśni przyczyny wypadku przy ul. Sikorskiego w Rydułtowach, gdzie radiowóz kia uderzył w ogrodzenie domu jednorodzinnego. Do zdarzenia doszło w środę po południu. W jego wyniku do szpitala na obserwację trafiła 33- letnia policjantka, która była pasażerką samochodu. Jak udało nam się dowiedzieć, kobieta narzekała na ból w okolicach barku. Jej obrażenia okazały się niegroźne i po wykonanych badaniach została zwolniona do domu
- W zdarzeniu nie brały udziału inne samochody. Nie ucierpiały też postronne osoby - tłumaczy mł. asp. Joanna Paszenda z wodzisławskiej policji. Funkcjonariusz, który prowadził pojazd w chwili zdarzenia nie doznał żadnego urazu. Wiadomo, że 32- latek był trzeźwy. - Całe zdarzenie wbrew pozorom wyglądało dosyć groźnie. Dobrze, że nikt w tym samym momencie nie przechodził chodnikiem - mówią mieszkańcy ulicy Sikorskiego.
Co było przyczyną zdarzenia? Śledczy nie chcą spekulować. - Jak zawsze w takich przypadkach śledztwo prowadzi prokurator, aby nie było mowy o stronniczości - usłyszeliśmy w komendzie.
Będzie również prowadzone postępowanie w sprawie szkody w mieniu policji.
ZOBACZ TEŻ: Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami! [KLIKNIJ W LINK]
Follow https://twitter.com/arek_biernatGazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?