Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wywóz śmieci w Wodzisławiu Śl. słono kosztuje. Jak zatrzymać wzrost podatku? Gminy chcą działać razem

Arkadiusz Biernat
Arkadiusz Biernat
Samorządowcy z powiatu wodzisławskiego łączą siły, aby zmniejszyć koszty za gospodarowanie odpadami
Samorządowcy z powiatu wodzisławskiego łączą siły, aby zmniejszyć koszty za gospodarowanie odpadami arc
Nie trzeba nikogo przekonywać, że w drastycznym tempie rośnie opłata za wywóz śmieci w Wodzisławiu Śl. Podatek za odbiór odpadów komunalnych jest coraz wyższy również w pozostałych miejscowościach powiatu wodzisławskiego. Gminy w końcu postanowiły działać razem. Zamierzają wypracować optymalny dla mieszkańców gmin i miast system gospodarowania odpadami, stając w kontrze do dyktatu cenowego firm, które obecnie zajmują się tą kwestią.

Z każdym kolejnym rokiem stawki za wywóz śmieci w Wodzisławiu Śl. i w pozostałych gminach powiatu wodzisławskiego drastycznie rosną. Niestety, nic nie wskazuje na to, aby w niedalekiej przyszłości pod tym względem było lepiej. Drakońskich podwyżek podatków za obiór odpadów mają dość mieszkańcy, ale i włodarze gmin, którzy zbierają za to falę krytyki.

Dlatego samorządowcy z powiatu wodzisławskiego jednoczą siły i wspólnie zamierzają wypracować optymalny dla mieszkańców gmin i miast system gospodarowania odpadami, stając w kontrze do dyktatu cenowego firm, które obecnie zajmują się wywozem śmieci.

Rosną opłaty za wywóz śmieci w Wodzisławiu Śl. i okolicy

– Wszyscy nasi mieszkańcy obserwują od wielu miesięcy rosnące ceny odbioru i zagospodarowania odpadów. Na radach gmin i radach miast spoczywa ciężar z jednej strony zabezpieczenia środków na gospodarkę odpadami zgodnie z przetargami, które zostały rozstrzygnięte, a z drugiej strony wytłumaczenia mieszkańcom, dlaczego tak drastycznie rosną stawki za gospodarkę odpadami

- mówi Mieczysław Kieca, prezydent Wodzisławia Śl.

- Widzimy, że ta tendencja nie zmienia się. W związku z tym pracujemy nad innym sposobem podejścia do systemu gospodarowania odpadami komunalnymi, spójnym z punktu widzenia wszystkich miast i gmin powiatu wodzisławskiego – dodaje prezydent Kieca.

Wypracowano pewną koncepcję, którą samorządowcy zamierzają wdrożyć w celu ujednolicenia, usystematyzowania systemu gospodarki odpadami i wprowadzenia takich docelowych mechanizmów, które zatrzymałyby powszechny trend wzrostu cen. Nie będzie to jednak proces prosty, ani krótkotrwały.

– Dziś chcemy przedstawić ogólne założenie i kierunki działań. W najbliższych dniach powołujemy zespół złożony z naszych przedstawicieli, który będzie pracował nad szczegółami. Cała operacja potrwa kilkanaście do 24 miesięcy. To wynika między innymi z umów, jakie podpisały gminy na odbiór i zagospodarowanie odpadów, a także z całego procesu przygotowania tego systemu – dodawał prezydent Wodzisławia Śląskiego.

Wstępne założenia przedstawione zostały na konferencji prasowej, 11 lutego w wodzisławskim magistracie z udziałem: wicewójta gminy Mszana Błażeja Tatarczyka, wicewójta gminy Godów Tomasza Kasperuka, Marcina Połomskiego, burmistrz miasta Rydułtowy, Tadeusza Chrószcza, wójt gminy Marklowice, burmistrz miasta Pszów Czesława Krzystały, wójta gminy Gorzyce Daniela Jakubczyka oraz wójta gminy Lubomi Czesława Burka.

Wspólny system na wywóz śmieci

– Aktualnie gmina nie ma do dyspozycji cen rynkowych tylko cenę oferowaną przez przeważnie jedną firmę, która przystępuje do przetargu. To rozwiązanie, na które nie ma zgody. Doszliśmy do wniosku, że trzeba wrócić do podstawowego zapisu ustawowego. Chcemy brać odpowiedzialność za to, co się z odpadem dzieje od momentu przyjęcia go od mieszkańca do momentu przetworzenia. Nie chcemy być płatnikiem między firmą, która świadczy usługi, a mieszkańcem, który te odpady produkuje. To nam nie odpowiada. Wypracowaliśmy koncepcję, która składałaby się z dwóch etapów – zaznaczał Wojciech Krzyżek, drugi zastępca prezydenta miasta.

Pierwszy etap to maksymalne dostosowanie standardów i ujednolicenie systemu w gminach. Drugi etap to sposób przetwarzania, a co za tym idzie przejęcie odpadów komunalnych z powrotem do gmin, by realnie wpływać na sposób, w jaki będą one przetwarzane oraz na cenę tego procesu.

– Mamy nadzieję, że nie będzie drastycznego wzrostu cen. Idealnie byłoby, gdybyśmy zmieścili się w tych ramach cenowych, składając mieszkańcom bardziej kompleksową ofertę

– akcentował drugi zastępca prezydenta miasta Wodzisławia Śląskiego.

Na czym owa oferta miałaby polegać? Między innymi na doposażeniu mieszkańców w worki foliowe, pojemniki na bio, doposażeniu gniazd w większą ilość kontenerów czy też na zwiększonej częstotliwości odbioru odpadów dostosowanej do potrzeb.

– Ważna jest też edukacja i uświadomienie mieszkańcom, że im więcej wysegreguje się odpadu u źródła, tym będzie taniej. Musimy, jako gminy, domówić się co do sposobu przejścia w etap drugi, czyli pełnego przejęcia go i zagospodarowania, stworzenia instalacji do przetwarzania odpadów. Warto pamiętać, że cena przewozu i transportu odpadu też znacząco wpływa na ostateczny koszt, jaki ponosimy. W skali roku to kilkadziesiąt milionów złotych, które można racjonalnie zagospodarować – dodawał Wojciech Krzyżek.

Warto podkreślić, że system zmierza do maksymalnej segregacji odpadów, stąd też zakłada, że składowane będą te odpady, których nie da się wyselekcjonować w drodze recyklingu.

Podatek za wywóz śmieci będzie niższy?

System, o którym mowa mógłby zacząć funkcjonować w 2022 roku. Najbliższe miesiące poświęcone zostaną na wybranie najbardziej optymalnej formy prawnej do realizacji tego przedsięwzięcia. Być może zadaniem zajmie się związek międzygminny lub spółka prawa handlowego.

– Takiej operacji nie da się przeprowadzić szybko. U podstaw leży segregacja i determinacja co do tego, by mieszkańcom dostarczyć jak najlepszą jakość usługi i zatrzymać rosnące ceny. W grupie można próbować przeciwdziałać tym negatywnym tendencjom, samem nic się nie zwojuje

– podkreślał prezydent Mieczysław Kieca.

Gdzie miałaby powstać instalacja sortowania i przetwarzania odpadów? Tego na ten moment nie wiadomo. Kwestia ta wymaga nie tylko znalezienia odpowiedniej lokalizacji, ale i przeprowadzenia konsultacji społecznych oraz wygospodarowania środków finansowych na ten cel. Wymagana jest też zgoda organów stanowiących, czyli rady gminy czy rady miasta.

– Spotkałem się z przewodniczącym Rady Miasta i jego zastępcą, przedstawiłem stanowisko samorządowców i kierunek zmian. Jesteśmy zgodni co do tego, że warto podjąć każde działania, przeciwdziałające sytuacji, która obecnie ma miejsce. O szczegółach będziemy dyskutować – mówił Mieczysław Kieca, prezydent miasta.

Wodzisław Śląski zrobi pierwszy krok. Ta propozycja będzie dyskutowana już na sesji Rady Miasta już w lutym, na której powstać ma pakiet uchwał, które następnie poddane zostaną głosowaniu już na obradach w marcu. Jeśli Rada Miasta przyjmie te propozycje, wówczas rozpocznie się poszukiwanie środków finansowych na opracowanie audytu i rzeczy niezbędnych do uruchomienia konkretnego modelu prawno-gospodarczego do realizacji tych zadań.

Wywóz śmieci w Wodzisławiu Śl. i okolicy. Gdzie najtaniej, a gdzie najdrożej?

Poniżej prezentujemy wysokość podatku za wywóz śmieci w Wodzisławiu Śl. i pozostałych gminach powiatu wodzisławskiego. Dodajmy, że w ostatnich latach wzrosły one drastycznie. W niektórych przypadkach nawet o 100 proc. Pierwsza z wymienionych kwot obok nazwy miejscowości dotyczy selektywnej zbiórki, a druga nie.

  • Wodzisław Śląski - 26,10 zł i 35 zł
  • Radlin - 26 zł i 100 zł
  • Pszów - 20,50 zł i 41 zł
  • Rydułtowy - 19,50 zł i 39 zł
  • Mszana - 21 zł i 42 zł
  • Lubomia - 28 zł i 56 zł
  • Marklowice - 21 zł i 42 zł
  • Godów - 18 zł i 40 zł
  • Gorzyce - 28,5 zł i 85 zł (26,5 zł za śmieci segregowane przy deklaracji użycia własnego kompostownika)

Dlaczego drożeje wywóz śmieci i rosną podatki?

- Istnieje wiele czynników, które wpływają na wzrost opłaty, a które są niezależne od pracy Urzędu Miasta czy od pracy Rady Miejskiej. System gospodarowania odpadami komunalnymi z mocy prawa musi się samofinansować. Gminy nie mogą ani zarabiać na systemie, ani do niego dopłacać z innych źródeł swoich dochodów - tłumaczył kilka miesięcy temu na łamach DZ Tadeusz Dragon, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska i Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta.

Wzrost kosztów energii elektrycznej, wzrost płacy minimalnej, wyższa cena paliw, wzrost tzw. "opłaty marszałkowskiej" z tytułu składowania odpadów ustalanej przez Ministerstwo Środowiska, wzrost kosztów Regionalnych Instalacji Przetwarzania Odpadów Komunalnych (RIPOK), wynikający m.in. ze zmian wprowadzonych w ustawie o odpadach, dokonanych w wyniku nowelizacji tej ustawy przez Sejm RP we wrześniu 2018 r. - to zdaniem urzędników czynniki jakie wpłynęły na wysokość przedstawionych ofert w przetargach na usługi zagospodarowania i wywozu odpadów. Ich zdaniem Miasto nie miało na to żadnego wpływu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wodzislawslaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto