Wyższy Urząd Górniczy i gliwicka prokuratura chcą zbadać okoliczności wstrząsu KWK Zofiówka. Powołano komisję i wszczęto specjalne śledztwo
Jaka była przyczyna oraz w jakich okolicznościach doszło do wstrząsu w kopalni Zofiówka, który kosztował życie co najmniej sześciu górników. Na te podstawowe pytania dotyczące zdarzenia będzie się starała odpowiedzieć komisja, którą w celu wyjaśnienia wstrząsu powołał Wyższy Urząd Górniczy. Informację o powołaniu komisji WUG podał w oficjalnym komunikacie.
- Prezes Wyższego Urzędu Górniczego powołał Komisję do zbadania przyczyn i okoliczności tąpnięcia oraz wypadku zbiorowego, zaistniałych w dniu 23 kwietnia 2022 r. w Jastrzębskiej Spółce Węglowej S.A. KWK „Borynia-Zofiówka” Ruch „Zofiówka” w Jastrzębiu-Zdroju - przekazuje biuro prasowe Wyższego Urzędu Górniczego.
Jak podaje WUG w skład komisji, która będzie pracować pod przewodnictwem Zbigniewa Rawickiego - dyrektora Departamentu Górnictwa WUG weszli eksperci, specjaliści i naukowcy m.in. z: Akademii Górniczo-Hutniczej im. Stanisława Staszica w Krakowie, Politechniki Śląskiej oraz Głównego Instytutu Górnictwa.
Zadaniem komisji oprócz wyjaśnienia okoliczności i przyczyn tragicznego zdarzenia będzie należało także szereg innych działań. Jej członkowie będą się starali określić mechanizm, a także przesłanki zaistnienia wysokoenergetycznego wstrząsu, do którego doszło na poziomie 900 metrów w jastrzębskiej kopalni Zofiówka.
Ponadto komisja będzie analizowała zagrożenie metanowe i przygotuje opinię w zakresie wpływu prowadzonych robót (gdy doszło do wstrząsu pod ziemią drążono wyrobisko i wiercono długie otwory strzałowe - przyp. red) na sejsmiczność w rejonie zaistniałego zdarzenia. Zasiadający w komisji powołanej przez WUG ocenią również, czy w miejsce, w którym doszło do wstrząsu mogą być dalej prowadzone prace. Pod lupę wezmą także prowadzenie akcji ratunkowej.
Nie tylko komisja WUG będzie wyjaśniać wstrząs w kopalni Zofiówka. Nad zdarzeniem pochylą się także śledczy Prokuratury Okręgowej w Gliwicach, która wszczęła w tej sprawie śledztwo.
- Będzie ono prowadzone w kierunku ustalenia okoliczności zdarzenia, a także ustaleniu, czy można było go uniknąć, czy zadecydowały o nim siły natury - wyjaśnia Joanna Smorczewska, rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Gliwicach, dodając, że śledztwo wszczęto z dwóch artykułów.
To artykuły: 163 i 220 Kodeksu Karnego mówiące o nieumyślnym sprowadzeniu zdarzenia zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach. Prokuratura wie już, że feralne miejsce było objęte profilaktyką przeciwwstrząsową i występował w nim I stopień zagrożenia takimi zdarzeniami.
Śledztwo w sprawie katastrofy w kopalni Zofiówka już ruszyło. Odbyły się sekcje zwłok wydobytych górników. Gdy będzie to możliwe - na razie wstrzymuje to wciąż trwająca akcja ratunkowa - śledczy dokonają zabezpieczenia znalezionych przy górnikach przedmiotów. Zajrzą także w dokumentację ze zdarzenia.
Przypomnijmy, że do wstrząsu w kopalni Zofiówka doszło w sobotę (23 kwietnia) w nocy, ok. 3:40. W rejonie wypadku było 52 pracowników, 42 z nich wyszło o własnych siłach. Z dziesięcioma osobami utracono kontakt. Sześć z nich już odnaleziono. W przypadku każdej lekarz stwierdził zgon. Wciąż trwają poszukiwania pozostałej czwórki.
Zarówno gliwicka PO, jak i WUG prowadzą swoje działania także w związku z innym tragicznym wydarzeniem, do którego doszło w kopalni należącej do Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Chodzi o kopalnię Pniówek, w której w wyniku wybuchu metanu zginęło siedem osób, siedem jest zaginionych, a ponad dwadzieścia zostało rannych.
Śledztwo dotyczące tragedii w kopalni Pniówek, za które odpowiada Prokuratura Okręgowa w Gliwicach prowadzone jest z dokładnie tych samych artykułów Kodeksu Karnego. Różnice występują natomiast w przypadku komisji WUG. Jej zadania po części także będą zbieżne z tymi prowadzonymi w przypadku kopalni Zofiówka. Jednak ze względu jednak na inny charakter wypadku - w Zofiówce doszło do wstrząsu, na Pniówku do wybuchu metanu - istnieją też pewne różnice.
- Do głównych zadań komisji będzie należała między innymi analiza wybuchu metanu oraz wypadku zbiorowego, zaistniałych w KWK Pniówek - informują przedstawiciele WUG, dodając, że komisja zajmie się także oceną działań podejmowanych przez przedsiębiorcę (JSW, do której należy kopalnia - przyp. red) i kierownika ruchu zakładu górniczego dla zwalczania zagrożenia metanowego w rejonie miejsca zdarzenia.
Dodajmy również, że powołanie odrębnej komisji, która wyjaśni przyczyny ostatnich wydarzeń w polskim górnictwie zapowiedział premier Mateusz Morawiecki. - Wszystkie procedury, wszystko zostanie dokładnie sprawdzone. Czy może zostały popełnione błędy, czy były to tylko siły natury - mówił o zdarzeniu w kopalni Zofiówka szef rządu.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?