Zaginął Leszek Brachman z Wodzisławia Śląskiego. 59-latek wyszedł z domu i nie wrócił. Nie dał znaku życia. Szuka go policja i najbliżsi

Rodzina oraz policjanci poszukują zaginionego mieszkańca Wodzisławia Śląskiego, Leszka Brachmana. 59-latek wyszedł z domu, do którego już nie wrócił. Od tego momentu nie ma z nim żadnego kontaktu. Po raz ostatni widziano go w niedzielę, 10 kwietnia, około godziny 12:00.

Zaginiony mężczyzna z wyglądu ma około 65 lat. Mierzy 165 centymetrów wzrostu, jest szczupłej budowy ciała. Ma krótkie i siwe włosy, oczy koloru niebieskiego, na twarzy ma zarost: brodę i wąsy.

W chwili zaginięcia był ubrany w jeansowe spodnie koloru ciemnoniebieskiego. Miał także na sobie kurtkę przejściową w kolorze beżowym oraz sportowe obuwie.

O pomoc w odnalezieniu mężczyzny prosi wodzisławska policja, która apeluje do wszystkich osób, które mogły widzieć zaginionego lub wiedzą co się z nim dzieje.

- Osoby, które mogą pomóc w ustaleniu miejsca pobytu zaginionego proszone są o kontakt z dyżurnym Komendy Powiatowej Policji w Wodzisławiu Śląskim pod numerem telefonu: 47 855 200 lub drogą elektroniczną na adres: [email protected] - proszą policjanci z wodzisławskiej KPP.