Wybory 2024. Jacek Latko czy Agnieszka Siuda? Czas na wyłonienie burmistrza Libiąża

O fotel burmistrza Libiąża w "dogrywce" walczyć będą obecnie urzędujący burmistrz Jacek Latko oraz radna Agnieszka Siuda. W pierwszej turze większe poparcie mieszkańców zdobył Jacek Latko, który uzyskała 45,44 proc. głosów. Na Agnieszkę Siudę zagłosowało natomiast 33,59 proc. wyborców.

W drugiej turze na wynik duży wpływ będzie miało to, kogo poprą mieszkańcy, którzy w pierwszej turze oddali swój głos na związanego z PiS Piotra Klupę. Uzyskał on 20,97 proc., głosów. także to spory elektorat do zagospodarowania. Nie będzie go łatwo przejąć Jackowi Latko związanemu z Platformą Obywatelską.

Czy uda się to Agnieszce Siudzie? Ta o poparcie postanowiła zabiegać... w sąsiednich gminach. Uzyskała m.in. poparcie Dariusza Wójtowicza, burmistrza Mysłowic oraz Beaty Nadziei-Szpili, burmistrza Alwerni.

Duży wpływ na wynik będzie miała frekwencja, to komu uda się lepiej zmobilizować swoich wyborców, by po raz kolejny poszli do urn. W pierwszej turze frekwencja w gminie Libiąż wyniosła 54,4 proc. Zatem tylko co druga uprawniona osoba oddała swój głos.

Sama kampania wyborcza w Libiążu od początku pełna była uszczypliwości wymierzonych szczególnie w osobę Jacka Latko. Zaczęło się od słynnego banneru "Libiąż bez wąsa" odnoszącego się do zarostu burmistrza. Następnie pod lupę wzięte zostały niezrealizowane obietnice wyborcze z poprzedniej kampanii. Rozpoczęła się przepychanka pomiędzy komitetami i spychanie odpowiedzialności za puste postulaty na czynniki zewnętrzne. Były też zrywane plakaty wyborcze obu kandydatów.