Trefl Sopot poznał rywala w play-offach. Ostatni egzamin przed ćwierćfinałami jednak oblał

W ciągu 6 minut otwierających mecz koszykarze Trefla rzucili zaledwie cztery punkty i przegrywali z Kingiem Szczecin 4:14 (sic!). W drugiej kwarcie sopocianie w Ergo Arenie przegrywali już różnicą 17 punktów. Byli statyczni w ataku. Popełniali błędy 24 sekund. Nie trafiali z linii rzutów wolnych. Te przestoje kosztowały ich dużo nerwów. Taki stan nie utrzymywał się jednak długo, bo po trójce Jakuba Schenka gospodarze schodzili na przerwę przegrywając już tylko 43:44.

Kibice w Ergo Arenie nasłuchiwali wieści z innych hal w Polsce. W wielu padały wysokie wyniki. A w obiekcie na granicy Gdańska i Sopotu królowała żelazna obrona. Ta postawa w defensywie skutkowała często prostymi błędami gubienia piłki lub chybionych rzutów z bliska.

Trafienie za trzy punkty Przemysława Żołnierewicza tuż przed syreną oznaczającą koniec trzeciej kwarty uskrzydliło Kinga, który wyszedł na prowadzenie 74:70. A w kolejnych akcjach ostatniej kwarty szczecinianie zbudowali jeszcze większą przewagę, wychodząc na prowadzenie 83:70. Trefl znów stanął w ataku, co nie zwiastowało tym razem dobrego finiszu.

Sopocianie tym razem się nie wywinęli, chociaż później próbowali gonić. W trakcie czwartej kwarty kibice dowiedzieli się, że ćwierćfinały ekipa Żana Tabaka grać będzie z MKS-em Dąbrowa Górnicza. Mistrzowie Polski ze Szczecina jako czwarta ekipa mierzyć się będą z piątą Legią Warszawa.

- Pierwszy raz mogliśmy mierzyć się z zespołem ze Szczecina w ich najmocniejszym składzie. Myślę więc, że jeśli grasz z taką drużyną i jesteś w sytuacji możliwej wygranej, a my byliśmy w takiej sytuacji, wtedy nie możesz stracić 98 punktów. To jedna z najsilniejszych ofensyw w lidze, więc rozumiem, że mają zdolność do łatwego znajdowania się w pozycjach strzeleckich. My nie jesteśmy zespołem, który preferuje taką koszykówkę. Uważam, że zbyt dużo punktów straciliśmy na skutek błędów indywidualnych naszych graczy - ocenił boiskowe wydarzenia Żan Tabak, chorwacki szkoleniowiec żółto-czarnych.

- Mieliśmy dużo punktów, ale też nie trafialiśmy z łatwych pozycji. King miał swoje momenty w tym spotkaniu. Skończyło się zwycięstwem zespołu ze Szczecin, więc chcę mu pogratulować. Nie przejmujemy się tym, bo zakończyliśmy ten etap na drugim miejscu. Musimy zapomnieć o dwóch ostatnich spotkaniach, bo zaczynają się play-offy. To jak nowy sezon dla nas i dla wszystkich pozostałych. Czekają nas więc trudne spotkania - powiedział Benedek Varadi, węgierski rozgrywający Trefla Sopot.

W sobotę, 27 kwietnia 2024 roku sezon zakończyli koszykarze Iconu Sea Czarnych Słupsk i Krajowej Grupy Spożywczej Arki Gdynia. W derbach Pomorza w hali Gryfia lepsi okazali się gospodarze, którzy wygrali 93:82. Najwięcej punktów dla Czarnych zdobyli Michael Caffey (18) i Paweł Leończyk (16), a dla Arki Bryce Alford (20).

Trefl Sopot - King Szczecin 92:98 (13:27, 30:17, 27:30, 22:24)

Trefl: Varadi 8 (1x3), Best 14 (2), Scruggs 17 (5), van Vliet 9, Groselle 11 oraz Barnes 8 (2), Witliński 4, Zyskowski 8 (1), Schenk 13 (3)

King: Mazurczak 17 (1), Woodson 22 (3), Borowski 5 (1), Cuthbertson 2, Udeze 7 oraz Mobley 5 (1), Kyser 10, Meier 8 (2), Nowakowski, Żołnierewicz 18 (3), Żmudzki 4

Sędziowali: M. Kowalski, M. Chrakowiecki, T. Szczurewski

Widzów: 2145

• Icon Sea Czarni Słupsk - Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 93:82 (27:29, 21:20, 23:17, 22:16)
• Dziki Warszawa - PGE Spójnia Stargard 70:67 (13:21, 22:15, 17:18, 18:13)
• Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski - Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 126:60 (33:16, 40:15, 28:15, 25:14)
• Polski Cukier Start Lublin - Legia Warszawa 92:112 (25:27, 22:26, 27:21, 18:38)
• Anwil Włocławek - Arriva Polski Cukier Toruń 91:70 (20:19, 25:20, 18:13, 28:18)
• WKS Śląsk Wrocław - Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 98:79 (28:19, 28:20, 20:22, 22:18)
• Tauron GTK Gliwice - MKS Dąbrowa Górnicza 73:110 (11:33, 19:27, 26:24, 17:26)

Trefl Sopot (2) - MKS Dąbrowa Górnicza (7)

• Mecz 1 - 3.05 (piątek, Ergo Arena), godz. 18.30 - Polsat Sport 1
• Mecz 2 - 5.05 (niedziela, Ergo Arena), godz. 18.00 - Emocje.TV
• Mecz 3 - 10.05 (piątek, HWS Centrum), godz. 17.30 - Polsat Sport 3
• Ew. mecz 4 - 12.05 (niedziela, HWS Centrum)
• Ew. mecz 5 - 15.05 (środa, Ergo Arena)