Pracując nad sprawą narkotykową, w piątek kryminalni z wodzisławskiej komendy pojechali na osiedle 1 Maja, gdzie przed blokiem będącym w ich zainteresowaniu zobaczyli wchodzącą do klatki młodą dziewczynę. Weszli za nią, a gdy pod drzwiami mieszkania, do którego zapukała, zobaczyła policjantów, to od razu się wycofała. Drzwi otworzyła znana policjantom kobieta.
- Była zdziwiona ich wizytą, bo spodziewała się kogoś innego. Mundurowi poinformowali 30-latkę o przyczynach wizyty i przeszli do swoich czynności. W toku przeszukania mieszkania ujawnili nowe substancje w postaci skrystalizowanej cieczy koloru brązowego. Właścicielka mieszkania została zatrzymana. W trakcie czynności ustalono, że oprócz posiadania znacznej ilości dopalaczy kobieta udzielała je wielokrotnie swoim znajomym, często w celach zarobkowych - informują policjanci.
Zabezpieczone narkotyki to prawdopodobnie dopalacze w postaci tzw. kryształu PVP, które w całości zostaną wysłane do badań. Śledczy ustalają teraz, do kogo jeszcze miały trafić zabronione substancje oraz jak kobieta weszła w ich posiadanie.
30-latka usłyszała już zarzuty dotyczące posiadania znacznej ilości narkotyków i udzielania ich innym osobom. Prokurator zastosował wobec niej policyjny dozór oraz poręczenie majątkowe. Dziewczyna ma także zakaz zbliżania się i kontaktowania z osobami, którym udzielała narkotyków. Grozi jej do 10 lat więzienia.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?