Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie byłoby tragedii, gdyby nie wypalano trawy?

Alek
Wczoraj na ulicy Bojanowskiej doszło do tragedii. Na rusztowaniu, przy budowie domu zasłabł mężczyzna. Nie udało się go uratować. Akcja była utrudniona, bo jeden samochód pojechał do pożaru traw.

- Mężczyzna zasłabł na rusztowaniu, trudno się było do niego dostać - relacjonuje mł. bryg. Jacek Filas. Strażacy podjęli próbę reanimacji na wysokości. Potem ściągnięto mężczyznę na ziemię. Ratownicy pogotowia nie byli w stanie pomóc.

Strażacy informują, że akcja była utrudniona, bo tzw. samochód pierwszego wyjazdu ze sprzętem wysokościowym, pojechał do pożaru trawy. - Auto było na ul. Czyżowickiej, musieliśmy sobie radzić w okrojonych siłach. Wypalanie traw może prowadzić do tragedii - zauważa Filas.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wodzislawslaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto