- Natychmiast przekazaliśmy te dane do wojewódzkiego lekarza weterynarii i czekamy na wyniki dochodzenia - poinformował.
Przypomnijmy, że sprawa pojawiła się we wtorek. Wówczas to czeskie służby weterynaryjne poinformowały, że w koninie oferowanej w jednym ze sklepów w Morawskiej Ostrawie wykryto śladowe ilości fenylbutazonu - substancji używanej przy stanach zapalnych u zwierząt.
Według Czechów "śladowe ilości leku znalezione w mięsie końskim nie stanowią zagrożenia dla życia człowieka, jednak nie powinno być ono przeznaczone do spożycia przez ludzi".
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?