Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śmiertelny wypadek w kopalni Rydułtowy. Nie żyje 40-letni górnik

Arek Biernat
Do śmiertelnego wypadku doszło na poziomie 1200 metrów w kopalni Rydułtowy
Do śmiertelnego wypadku doszło na poziomie 1200 metrów w kopalni Rydułtowy Piotr Krzyżanowski
Śmiertelny wypadek w kopalni Rydułtowy. Nie żyje górnik przodowy pracujący przy likwidowanej ścianie. Do tragedii doszło na poziomie 1200 metrów.

W piątek doszło do śmiertelnego wypadku w kopalni Rydułtowy, należącej do Polskiej Grupy Górniczej.

- Około godz. 6.50, górnik przodowy pracujący przy ścianie przygotowywanej do likwidacji na poziomie 1200 m, został dociśnięty przez mechanizm ścianowy do przenośnika zgrzebłowego (urządzenie transportowe typu przesuwającego - red.) - mówi Tomasz Głogowski, rzecznik prasowy Polskiej Grupy Górniczej.

Natychmiast podjęto akcję ratunkową i reanimację pracownika. Na dół zjechał też lekarz, ale obrażenia były zbyt rozległe i nie udało się uratować mężczyzny.

40-letni górnik pracował w kopalni Rydułtowy od 2009 roku.

Przyczyny wypadku wyjaśni specjalna komisja.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na wodzislawslaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto