W Wodzisławiu bankomat służył za... przebieralnię

Pracownicy monitoringu miejskiego dawno nie mieli takiej interwencji. Otóż obserwowano starszą panią, która schowała się w bankomacie przy ulicy Kubsza, ale zamiast podjąć pieniądze, zaczęła się przebierać. – W związku z tym, że co jakiś czas kobieta znikała z pola widzenia kamery operator nie mógł wywnioskować jakie są jej zamiary. W celu sprawdzenia tego na ul. Kubsza udał się patrol straży miejskiej – czytamy w komunikacie strażników miejskich. Strażnicy na miejscu przeprowadzili rozmowę z kobietą z bankomatu i ta wyjaśniła im, że pękła jej gumka w spodniach i weszła do bankomatu, żeby ją naprawić.