Do nietypowej interwencji doszło 16 marca po godzinie 22. - Policjant po służbie jadąc do miejsca zamieszkania - zauważył poruszający się całą szerokością jezdni samochód marki audi A8. O całej sytuacji powiadomił dyżurnego jednostki, jadąc jednocześnie za pojazdem. Na ulicy Chrobrego w Wodzisławiu Śląskim kierujący audi zatrzymał się w zatoczce autobusowej - przy próbie zatrzymania przez policjanta - gwałtownie ruszył uderzając w niego samochodem - wyjaśnia kom. Magdalena Wija, z wodzisławskiej policji.
Funkcjonariusz wstał i rozpoczął pościg. Samochód zatrzymał się na ulicy Leszka w międzyczasie dojechał tam patrol z Wodzisławia. Przy próbie wylegitymowania i zatrzymania kierowcy audi - na miejsce podjechał samochód marki rover. Kierowca po krótkiej szarpaninie wbiegł do tego pojazdu, a przy próbie zatrzymania kierujący samochodem marki rover potrącił funkcjonariuszy. Na szczęście obrażenia były niegroźne i policjanci podjęli pościg, który zakończył się w Radlinie na tzw. Bażanciarni.
Kierowca audi 40- letni mieszkaniec Wodzisławia uciekł do lasu, pozostałe dwie osoby - kierowca i pasażer rovera zostali zatrzymani. Jak sie okazało 37- letni mieszkaniec Radlina - kierowca rovera był nietrzeźwy - badanie wykazało ponad jeden promil alkoholu w wydychanym powietrzu.
Sad zadecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na okres trzech miesięcy. Trwa postępowanie w tej sprawie.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.224.0/images/video_restrictions/0.webp)
Policja z Kenii kontra gangi terroryzujące Haiti
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?