MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Rydułtowy zaprosiły mieszkańców i gości na grę terenową. Z Lufcikiem poszukali czystego powietrza. Czy dali radę? Zobaczmy ZDJĘCIA

Ireneusz Stajer
Ireneusz Stajer
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
RYDUŁTOWY. Gra terenowa "Lufcik na tropie czystego powietrza” zgromadziła około setki osób. W zmaganiach mógł wziąć udział każdy, od ósmego roku życia wzwyż. Z terenu rydułtowskiej tężni tężni wystartowali ci, którzy chcieli się dobrze bawić, ale i wesprzeć działania na rzecz środowiska naturalnego. Jak bawili się mieszkańcy i goście wydarzenia?

Zobacz ZDJĘCIA - kliknij TUTAJ
Miasto Rydułtowy walczy o czyste powietrze

Rydułtowy szczególnie mocno zagrożone są skutkami działalności przemysłu. Pod częścią miasta fedruje bowiem kopalnia węgla kamiennego. Co pewien czas w Rydułtowach trzęsie się ziemia. Ostatnio natomiast dużym problemem jest hałda Szarlota. To w tym zwałowisku jedna z firm eksploatuje odpady i likwiduje wewnętrzne zapożarowanie. Niestety, skutkiem jest zapylenie okolicy, hałas czy nieprzyjemny zapach. Miasto, powiat i Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska próbują zablokować roboty, które ich zdaniem prowadzone są niezgodnie z obostrzeniami wpisanymi do umów.

Stąd proekologiczna gra nabiera w Rydułtowach szczególnego znaczenia. Wydarzenie, organizowane w ramach projektu „LIFE Śląskie. Przywracamy błękit”, wpisało się w realizację Programu ochrony powietrza dla województwa śląskiego.

Dobra frekwencja na grze terenowej

- Dopisali mieszkańcy Rydułtów i okolicznych miejscowości. W teren wyszły lub wyjechały na rowerach w sumie 24 grupy. Każda liczyła od dwóch do pięciu uczestników, czyli razem w grze terenowej bierze udział około 100 osób. Myślę, że fajnie się bawią - mówi Joanna Kosmala z miejskiego referatu ochrony wód i powietrza, koordynatorka gry terenowej.

Jak zaznacza, uczestnicy muszą pokonać trasę z dziewięcioma punktami po drodze, gdzie odgadują zagadki. Na mecie, również przy tężni rozwiązują hasło główne. Zadania są różne, trochę z matematyki, trochę z biologii, chemii. Nie mogło zabraknąć zadań związanych z projektem „LIFE Śląskie. Przywracamy błękit”. Sporo zagadek dotyczy ochrony powietrza.

- Poprzez grę terenową chcemy zachęcić mieszkańców do tego, żeby zaczęli się interesować albo poszerzyć swoją wiedzę z dziedziny ochrony powietrza i smogu. Zachęcić do spacerów, integracji, do rozmów, a dzieci do zabawy – wskazuje Joanna Kosmala.

O godzinie 12, na trasę wyruszyły pieszo lub na rowerach całe rodziny, osoby indywidualne oraz grupy liczące od dwóch do pięciu osób. Uczestnicy otrzymali komplet materiałów do gry, w tym mapę, karty gry i karty liter do hasła. Poruszali się ulicami Rydułtów. Musieli uważać na ruch samochodowy, więc organizatorzy prosili o zachowanie szczególnej ostrożności.

Jako jedne z pierwszych ukończyły rywalizację ośmioletnia Agata, 11-letni Jacek i mama Ania. Rodzina wystartowała na rowerach.
Celem rywalizacji było zatem rozwiązanie wszystkich zagadek i zebranie liter do ułożenia głównego hasła gry. Wydarzenie kończyło się w Punkcie Obsługi Gry obok tężni. Po zweryfikowaniu poprawnych odpowiedzi, uczestnicy otrzymali pamiątkowe upominki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wodzislawslaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto