Do pierwszej próby kradzieży doszło około godziny 16. - Do sklepu weszło trzech młodych mężczyzn w wieku od 18 do 21 lat, którzy chowali pod kurtki butelki wódki i whisky. Łącznie chcieli wynieść towar o wartości 318 złotych. W chwili gdy próbowali wyjść ze sklepu, zatrzymał ich pracownik ochrony - mówi Magdalena Wija z wodzisławskiej policji.
Do podobnego zdarzenia doszło kilkanaście minut później w innym sklepie, ale na tej samej ulicy. Spacerujący między regałami 54-latek z Bojanowa towar zamiast do koszyka wkładał prosto do siatki. - Nie umknęło to uwadze ochrony. Mężczyzna kradł mięso, kiełbasę, boczek, schab i polędwicę - mówi Wija.
Sprawcy obu kradzieży zostali zatrzymali. Policja prowadzi dalsze postępowanie w tej sprawie.
Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?