Wodzisław Śl.: Od lipca za śmieci zapłacimy więcej

Zła wiadomość dla wodzisławian. Od lipca zapłacimy więcej za śmieci. To kolejna podwyżka opłaty w ostatnich latach. Dlaczego? Urzędnicy odpowiadają wprost, że to wynik wyłącznie matematycznych kalkulacji.

- Szczegółowe analizy wskazały na to, że w systemie występują niedobory finansowe. System powinien się jednak „samofinansować”. Nie możemy dopuścić do sytuacji, w której miasto kosztem innych zadań dopłacałoby do niego. Wartość deficytu przekłada się zatem na potrzebę, by skalkulować nowe stawki - wyjaśnia Tadeusz Dragon, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska i Gospodarki Komunalnej w Urzędzie Miasta w Wodzisławiu Śl.

Według wyliczeń w tej chwili w systemie brakuje ponad 1,1 mln zł. To bilans od połowy 2013 roku, kiedy wszedł w życie nowy system zagospodarowania odpadami (efekt ustawy sejmowej). Urzędnicy podkreślają, że na cenę stawek wpływa liczba mieszkańców, ilość odbieranych odpadów, ale też koszty funkcjonowania systemu (jak działanie Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, czy kwot), czy kwota po przetargu na usługę gospodarowania odpadami przez zwycięską firmę (za obecny 3-letni kontrakt do 2018 roku miasto zapłaci 12 mln zł).

- Od 2013 roku były okresy kiedy byliśmy na plusie, ale też takie kiedy się nie finansował. Po kalkulacjach stawka powinna wzrosnąć o 1,2 zł w przypadku osób selektywnie zbierających odpady na swoich nieruchomościach - podkreśla Tadeusz Dragon.

Zaproponowane zmiany przegłosowała Rada Miasta. I tak od lipca stawka opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi w przypadku ich zbierania i odbierania w sposób selektywny to 12 zł miesięcznie od mieszkańca (wzrost stawki o 1,20 zł). Z kolei osoby, które nie zbierają odpadów w sposób selektywny zapłacą 20 zł za miesiąc (wzrost o 2 zł).

- Wstrzymałem się od głosu. Mieszkańcy nie są zadowoleni z podwyżek. Uważają, że gdzie indziej należy szukać dodatkowych pieniędzy. Zwracają uwagę, że być może cały system w mieście jest źle zarządzany. Być może taniej byłoby taniej gdyby wywozem zajęły się SKM. Można by pomyśleć nad jakimś rozwiązaniem. Miasto miałoby większy wpływ na cenę i cały system - zwraca uwagę Marian Plewnia, radny Prawa i Sprawiedliwości.

Prezydent Wodzisławia Śl. uważa, że podwyżka była nieunikniona.

- Dzięki temu, że pierwszy, zeszłoroczny przetarg dotyczący usług w zakresie odbioru, transportu i zagospodarowania odpadów komunalnych został unieważniony, niższe stawki mogliśmy utrzymać jeszcze przez kilkanaście miesięcy - przyznaje prezydent Mieczysław Kieca.

ZOBACZ TEŻ: Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami z Wodzisławia Śl. i okolic! [KLIKNIJ W LINK]

To nie koniec zmian. Między innymi zwiększono liczbę worków odpadów zielonych (odpadów z pielęgnacji drzew, krzewów, trawy liści, odpadów z konserwacji terenów zielonych) przyjmowanych przez PSZOK w Wodzisławiu Śląskim: z 10 worków (110 l) miesięcznie do 20.