Zatrzymał się na ulicy, zaczął cofać, uderzył w samochód, a później uciekł. Był pijany

We wtorek (16.06) około 12.30 dyżurny wodzisławskiej komendy wysłał patrol ruchu drogowego do Mszany, gdzie w rejonie ulicy Wodzisławskiej i 1 Maja miał poruszać się sprawca kolizji.

- Mundurowi zauważyli kierowcę daewoo, gdy skręcał w Drogę Główną Południową, gdzie dokonano jego kontroli. Od mężczyzny była wyczuwalna silna woń alkoholu. Po przebadaniu alkosensorem okazało się, że 47-latek ma w organizmie blisko trzy promile alkoholu - relacjonuje nadkom. Marta Pydych z Komendy Powiatowej Policji w Wodzisławiu Śl.

Ponadto ukazało się, że mężczyzna nie ma prawa jazdy.

Jak ustalili policjanci, do zdarzenia drogowego doszło w Gorzycach na ulicy Rybnickiej. Tam kierujący matizem, nagle się zatrzymał na drodze i zaczął cofać, w wyniku czego uderzył do jadącego za nim pojazdu marki volkswagen, po czym odjechał z miejsca kolizji.

Kierująca golfem jechała za sprawcą, jednocześnie informując o tym fakcie policję i tak też zatrzymano mężczyznę.

Za spowodowanie zdarzenia drogowego 47-latek został ukarany mandatem karnym. Za jazdę w stanie nietrzeźwości i brak uprawnień odpowie przed sądem. Grożą mu dwa lata więzienia.