W tamtym roku na Balatonie w Wodzisławiu Śląskim utonęły dwie osoby. Jedną z ofiar nieodpowiedzialnej zabawy był 18 - latek, który wraz z grupą znajomych świętował urodziny kolegi. - Chłopak o godzinie 1 w nocy wszedł do wody pod wpływem alkoholu. Założył się z kumplem, że przepłynie na drugi brzeg. Zabrakło mu 10 metrów. Jego ciała szukano do południa następnego - wspomina to wydarzenie prezes WOPR w Wodzisławiu Śląskim Zdzisław Brochocki. Niedługo potem na kąpielisku utonęła 50 - latka. - Dzień ratownika to bardzo dobry moment, żeby wrócić do dramatycznych sytuacji, które wydarzyły się nad wodą. Nie wszystkie zakończyły się śmiercią. Wiele z nich kalectwem - opisuje smutno Brochocki. - Sześć lat temu młody chłopak skakał na Balatonie na główkę do wody. Dziś, dorosły już mężczyzna jeździ na wózku inwalidzkim - dodaje Brochocki. Jeśli podczas wakacyjnych kąpieli będziemy przestrzegać kilku podstawowych zasad z pewnością nic nam się nie stanie. O tym jak bezpiecznie spędzić wakacje i zostać ratownikiem przeczytasz w piątek w tygodniu miejskim.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?