- Czekam cierpliwie na rozmowę z prezesem - powtarza były już szkoleniowiec.
O takie rozmowy nie jest jednak łatwo. W klubie trudno spotkać jego czeskich właścicieli, prezes Marek Zdrahal wczoraj przebywał za granicą, nie było też jego zastępców.
- Staramy się odbudować to, co w kiepskim stanie zastaliśmy po naszych poprzednikach. Sprawa z trenerem musi być jednak rozwiązana w ciągu najbliższych godzin, bo przecież w niedzielę czeka nas kolejny mecz - mówi Andrzej Surma, przewodniczący Rady Nadzorczej.
Dzisiaj na konto piłkarzy ma trafić kolejna spłata zaległości finansowych.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?