Wodzisław Śl.: Jak dobrze mieć sąsiada. 36-latek zatrzymał włamywacza
Wczoraj około godziny 14.45, właściciel domu przy ulicy Karkoszki w Wodzisławiu Śl. usłyszał jakieś dźwięki dochodzące z jego piwnicy. 79-latek zaniepokojony sytuacją, postanowił wyjść z domu i iść po pomoc do sąsiadów. Wtedy zobaczył, że furtka która powinna być zamknięta, jest otwarta. Razem z sąsiadem wrócił do domu i wspólnie zeszli do piwnicy.
- W jednym z pomieszczeń zauważyli wyłamane okno. 36-letni sąsiad kazał zaczekać seniorowi w bezpiecznym i sprawdzonym miejscu, a sam postanowił się rozejrzeć po innych pomieszczeniach. Za drzwiami ujrzał nieznanego mężczyznę z jakimś przedmiotem w ręce. Nie czekając na atak z jego strony, obezwładnił go i zadzwonił na policję. Włamywacz był zdezorientowany całą sytuacją i zaczął się wygrażać mężczyźnie. Nie spłoszyło to jednak sąsiada. Trzymając sprawcę, żeby nie uciekł czekał spokojnie na stróżów prawa - mówi kom. Marta Pydych z wodzisławskiej policji.
Policjanci zatrzymali 43-latka i przewieźli do aresztu. Dziś usłyszał zarzut włamania. Przyznał się do swojego czynu. Jak ustalili śledczy, mężczyzna dopuścił się go w warunkach powrotu do przestępstwa. W styczniu opuścił zakład karny, gdzie odsiadywał wyrok za kradzież i rozbój.
- Specjalne słowa uznania należą się sąsiadowi za wzorową postawę obywatelską. Dzięki szybkiej reakcji 36-latka udało się zapobiec kradzieży i zatrzymać sprawcę na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa - chwalą zachowanie sąsiada policjanci.
Jak dobrze mieć dobrego sąsiada...
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?