Po godzinie 15 w Przedszkolu Publicznym Numer 15 nauczycielka, która wyszła z grupą 7 dzieciaków na przedszkolny plac zabaw zauważyła, że jeden z 5-latków zniknął. Chłopca zaczęli szukać pracownicy przedszkola, a później policja.
Ostatecznie znaleziono go pobliskim markecie, gdzie zatrzymali go ochroniarze. Jak się okazało chłopiec dopuścił się kradzieży pilota, klocków lego i pokrowca na aparat o łącznej wartości około 50 złotych. Teraz przyczyny zdarzenia wyjaśnia wodzisławska policja, kurator i dyrekcja placówki.
Więcej informacji na ten temat w czwartkowym wydaniu Dziennika Zachodniego.
Kto powinien ponieść odpowiedzialność za ucieczkę przedszkolaka i narażenie go na niebezpieczeństwo?
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?