500 tys. litrów wody w basenie
Od 6 czerwca po przymusowej przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa mogą wznowić działalność kryte pływalnie. Na korzystanie z basenu w Wodzisławiu Śl. będziemy musieli nieco dłużej poczekać. Obecnie trwają przygotowania do nowej rzeczywistości.
Woda wypełniła nieckę po wcześniejszej wymianie materiału filtracyjnego. W sumie to 500 tysięcy litrów. Ponadto kasa zostało oszklona, a na terenie obiektu rozstawiono środki do dezynfekcji dłoni. Następnie wykonane będą niezbędne badania sanitarne wody, zgodnie z wymogami Ministra Zdrowia, na wyniki których standardowo należy oczekiwać około 14 dni. Kiedy zatem nastąpi otwarcie?
- Mantę planujemy otworzyć 19 czerwca. Zgodnie z wytycznymi na każdym torze mogą przebywać jednocześnie cztery osoby. Mamy ich cztery, co daje 24 osoby - mówi Bogdan Bojko, dyrektor MOSiR Centrum w Wodzisławiu Śl.
Nie zostaną otwarte sauny. MOSiR stoi na stanowisku, że przy obecnych obostrzeniach dwie osoby w saunie to zdecydowanie za mało, aby koszty funkcjonowania się zbilansowały. Do września nie będzie też zorganizowanych zajęć dla grup.
Co ważne, klienci nie mają się czego obawiać. Chlor skutecznie likwiduje wszelkie bakterie w wodzie. Największym zagrożeniem są ciągi komunikacyjne, gdzie można spotkać potencjalnie zakażoną osobę. Zalecany jest dystans i noszenie masek. Takie powierzchnie jak klamki czy poręcze będą regularnie dezynfekowane. Pracownicy będą nosili rękawiczki i przyłbice.
Będzie drożej
Wciąż nie zapadła decyzja w jakich godzinach otwarty będzie basen Manta w Wodzisławiu Śl. Niewykluczone, że nadal czynny będzie od 6 do 21, ale pod uwagę jest brany scenariusz krótszej pracy, np. od 8 rano.
Trwają też analizy co do wysokości cen biletów. Podwyżka jest możliwa, ale nie przesądzona. Jak słyszymy, nie będzie to wielka różnica. Ostateczna decyzja należy do prezydenta miasta, który może zmienić cennik zarządzeniem. Obecnie trwają analizy, również w oparciu o sytuację na rynku.
- Basen pracować będzie ograniczonym zakresie. Bez saun, bez zajęć grupowych, z mniejszą liczbą klientów. To uszczupli dochody. Zwłaszcza, że straciliśmy marzec i kwiecień, kiedy kończył się najlepszy okres trwający od października. Do tego są wyższe opłaty za energię elektryczną, za wodę - argumentuje Bogdan Bojko.
Co ciekawe, 19 czerwca planowany jest też początek sezonu na Balatonie.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?