Kibice z Pszowa zagrzewają biało-czerwonych do walki podczas Euro. Nagrali piosenkę!
Reprezentacja Polski ma już za sobą pierwszy mecz podczas piłkarskich Mistrzostw Europy w Niemczech. Kadra prowadzona przez trenera Michała Probierza uległa niestety w meczu otwarcia reprezentacji Holandii (1:2). W rozegranym w Hamburgu spotkaniu, biało-czerwonych wspierała spora grupa kibiców.
Doping dla reprezentacji Polski niósł się też jednak w wielu polskich domach. Bardzo prawdopodobne, że w Pszowie kibice nucili słowa piosenki "Chcemy gola". To utwór, który specjalnie na Euro 2024 nagrało pszowskie trio "Wąsate Flow".
W dużym skrócie mówi on o przygotowaniach do meczu - wywieszonych biało-czerwonych flagach na balkonach mieszkań i domów - 50 calach - telewizorze - w salonie, a nawet... trunkach, które podczas oglądania spotkania będą spożywane.
Przede wszystkim jest to jednak piosenka o pragnieniach kibiców. I to - zgodnie z jej treścią - fanów z całej Polski.
"Twarze biało-czerwone. Od Tatr po Pomorze. Od Medyki po Zgorzelec. Wszyscy Polacy mają nadzieję, że... Kiedy piłka wpadnie w okno, zgasną światła, stanie czas" - brzmi jeden z fragmentów utworu.
"My chcemy gola! Polacy chcemy gola!" - śpiewają w piosence jej wykonawcy, którzy zdradzają reprezentacji nawet przepis na to, jak wygrywać spotkania. "Szybkość, serce, walka i obrona" - wskazują członkowie trio "Wąsate flow".
Do piosenki powstał nawet klip. W kilka dni odtworzono ją kilka tysięcy razy
Piosenka nagrana przez kibiców z Pszowa jest dostępna dla szerszego grona odbiorców. Można jej wysłuchać w serwisie YouTube. Zamieszczono ją tam na dzień przed rozpoczęciem Euro 2024. I w ciągu zaledwie kilku dni, doczekała się ona kilku tysięcy wyświetleń. W niespełna cztery dni odtworzono ją ponad 7 tysięcy razy.
Do utworu powstał nawet klip. Został on nagrany wspólnie z kibicami biało-czerwonych na stadionie pszowskiego Górnika. Nie brakuje też ujęć ze wspominanego w piosence salonu, z których dopingować polską kadrę będzie zapewne większość kibiców.
Piosenkę stworzono, żeby zagrzewać Polaków do walki. "Wierzymy, że utwór pozwoli im osiągnąć jak najlepszy wynik"
Wąsate Flow, które wykonuje piosenkę na Euro dla biało-czerwonych tworzą: Marek Fibic, Damian "Damo" Płaczek oraz Dawid "Spaj" Klimanek. Jak tłumaczą twórcy utworu, zagrzewanie piłkarskiej kadry do walki to wręcz obowiązek każdego kibica. Wierzą, że dzięki niemu Polacy jak najdłużej będą grać w mistrzostwach w Niemczech.
- Z tej okazji przygotowaliśmy specjalny utwór, który jak wierzymy, pozwoli im osiągnąć jak najlepszy wynik, a wszystkim sympatykom naszych piłkarzy umili czas oczekiwania na ich kolejne mecze. Oby było ich jak najwięcej! - wyjaśniają członkowie "Wąsatego Flow".
Pomysłodawcą stworzenia piosenki jest Marek Fibic, który zaprosił do jej nagrania wspomnianych "Damo" i "Spaja".
- Zawsze chciałem zrobić utwór, który sprawi, że nasi piłkarze wreszcie zaczną grać na miarę oczekiwań, jakie wszyscy w nich pokładamy i dodatkowo będzie także z przysłowiowym jajem - będzie zawierać także perspektywę zwykłego kibica i to jak się bawi przy okazji meczu reprezentacji - zaznacza Marek Fibic.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?