18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Odra Wodzisław: nie będzie połączenia MKP i APN

AREK
Roman Zieliński, prezes MKP
Roman Zieliński, prezes MKP arc
Odra Wodzisław: nie będzie zapowiadanego połączenia APN (seniorzy) i MKP (młodzież). To kolejna porażka wodzisławskiego środowiska piłkarskiego.

Odra Wodzisław: nie będzie połączenia MKP i APN

Na mocy porozumienia podpisanego w grudniu ubiegłego roku Odra Wodzisław miała stać się stowarzyszeniem. W jego skład miały wchodzić: APN (seniorzy występujący w ubiegłym sezonie w III lidze) oraz MKP (młodzież).

– Najważniejszym jego założeniem jest to, że odtąd młodzież i seniorzy będą skupieni w jednym klubie – zapowiadał wówczas Bogdan Bojko, dyrektor MOSiR.

Czytaj więcej na ten temat. Odra Wodzisław będzie stowarzyszeniem. Co to oznacza dla klubu?

Jednak tak się nie stanie. Co jest przyczyną? W natłoku wydanych informacji i oświadczeń trudno to teraz obiektywnie stwierdzić. W pierwszej kolejności publikujemy oświadczenie MKP. Później przedstawimy stanowisko APN oraz władz miasta.

TREŚĆ OŚWIADCZENIA MKP

Zarzucanie naszemu klubowi braku dobrej woli w przejęciu drużyny seniorów mija się całkowicie z prawdą.

Już w marcu br. na ręce przedstawicieli APN Odra przekazaliśmy stosowną dokumentację. Wśród niej był statut naszego klubu, wyciąg uchwały PZPN o członkostwie nr V/37 z dnia 29 września 2000 roku. Dokumenty te zostały przekazane wraz z prośbą o bardzo poważne potraktowanie wspomnianej wyżej uchwały PZPN, gdyż tylko dopełnienie wszystkich wymagań umożliwiało realizację przejęcia drużyny seniorskiej. Wtedy wydawało nam się, że mówimy tym samym językiem i mamy ten sam, wspólny cel – dobro wodzisławskiej piłki nożnej. Potwierdzenie tego otrzymaliśmy w słowach Antoniego Jelenia wypowiadanych podczas spotkań w siedzibie klubu. Namawiał nas, abyśmy przejęli APN Odra, zaznaczając, iż przejęcie powinno mieć miejsce na zdrowych zasadach.

Jeszcze w marcu wysłaliśmy pismo do prezesa klubu APN Odra, z informacją o walnym zebraniu oraz poprosiliśmy o przygotowanie stosownych dokumentów i materiałów. Zależało nam, aby dokumenty trafiły do nas odpowiednio wcześnie, gdyż tylko wtedy mieliśmy okazję się z nimi zapoznać. W celu prawidłowego przygotowania się do przejęcia klubu, po wspólnych ustaleniach wystosowane zostało specjalne zapytanie do Rudolfa Bugdoła, prezesa Śląskiego Związku Piłki Nożnej o tryb postępowania. Otrzymaliśmy odpowiedź , która zawierała spis materiałów i dokumentów niezbędnych do połączenia naszych klubów. Oczywiście pismo zostało przekazane prezesowi Gostyńskiemu celem należytego przygotowania się do ważnego wydarzenia, jakim miało być połączenie naszych dwóch klubów. Niestety, do dnia zebrania, żaden wskazany przez Związek i konieczny, z uwagi na odpowiednie przepisy dokument nie został dostarczony. 30 czerwca, w dzień zgromadzenia, o godzinie 12.00 dotarł do nas list intencyjny. O godzinie 14.30 otrzymaliśmy sprawozdanie finansowe, które niestety nawet nie było podpisane przez księgową klubu APN ODRA. Zabrakło również podpisów osób funkcyjnych APNu. Formalnie więc nie miało żadnego znaczenia.

W tym miejscu warto zwrócić uwagę, że jednym z najważniejszych warunków grudniowego porozumienia była przejrzystość finansowa klubu APN Odra. Trudno się więc dziwić, iż dbając o sytuację naszego klubu, interesu naszych zawodników zachowaliśmy daleko idącą ostrożność.

Dlatego, po lekturze artykułu, pragniemy wyrazić swoje oburzenie szczególnie z wypowiedzi Grzegorza Gostyńskiego. Swoimi słowami nie tylko oczernił MKP Odra Centrum, ale również podważył uczciwość nas, prowadzących klub.

Prezes Gostyński mówi o „współpracy”, a raczej o jej braku, ze strony MKP Odra Centrum. Czyżby zapomniał już o kolejnych meczach rozgrywanych na obiekcie sportowym przy ul. Bogumińskiej i udziału w tym naszego klubu? A to, iż przekazaliśmy nieodpłatnie do APNu kilku naszych zawodników, a mowa tu o Sosnie, Michalaku,Wnęku, Semeniuku, Materze, Kocztorzu. To oni mieli współtworzyć nowy wizerunek i jakość klubu dla kolejnych naszych wychowanków. Niestety niektórzy z nich zostali oddani przez APN do innych klubów i zaznaczamy, iż odbyło się to bez naszej zgody i bez stosownego rozliczenia kwoty transferowej.

Oburzające są słowa Grzegorza Gostyńskiego „w ten sposób ukradli, czy jak kto woli, wyłudzili nasze pieniądze”, a odnoszące się do otrzymanej z urzędu miasta dotacji. MKP Odra Centrum otrzymało jako klub dotację zgodnie ze złożonym wnioskiem i kosztorysem na szkolenie młodzieży. Z tej dotacji będziemy musieli się rozliczyć. Pieniądze o których mówi prezes mieliśmy nadzieję otrzymać dopiero po połączeniu klubów. Tylko nowy podmiot mógł starać się o dodatkowe dofinansowanie. Wspólnie planowaliśmy i wiedzieliśmy, że tylko dodatkowe dofinansowanie z urzędu będą zapewniały możliwość funkcjonowania nowej drużyny seniorskiej. Do połączenia klubów jednak nie doszło, a połączenie klubów nie było możliwe tylko i wyłącznie z winy APN Odra. Wyznaczona przez Śląski Związek Piłki Nożnej „ścieżka” jednoznacznie wskazywała jakie należy przygotować i dostarczyć w odpowiednim czasie dokumenty. Tu nie sama wola klubów, ale przede wszystkim dopełnienie wszystkich wymagań formalnych umożliwiało przyjęcie drużyny seniorskiej w struktury Śl.ZPN.

Kibice i Czytelnicy!

Czy analizując wszystkie wypowiedzi, fakty oraz wydarzenia nie zwróciliście uwagi, iż gdyby do połączenia doszło (gdybyśmy zagłosowali za przejęciem APN), to przy jednoczesnym zlikwidowaniu sekcji piłki nożnej w APN oraz braku spełnienia wymagań formalnych najprawdopodobniej „seniorska Odra” nie zagrałaby w ogóle w sezonie 2014/2015? Czy mogliśmy do tego dopuścić? Czy taka sytuacja nie byłaby przez nas świadomym działaniem na rzecz likwidacji już nie tylko sekcji, ale całego APN? Wybaczcie, ale nie mogliśmy takiej decyzji wziąć na siebie. Nie mogliśmy i nie możemy również działać na szkodę naszego klubu MKP. Zgodnie z obowiązującymi przepisami PZPN, przejmujący sekcję piłki nożnej przejmuje również wszystkie zobowiązania dotyczącego jej dotychczasowego funkcjonowania. Nie przedstawiono nam żadnych oficjalnych, podpisanych dokumentów, nie znamy sytuacji finansowej APN, nie wiemy jak wielkie zobowiązania spółki. Dlatego, czy mogliśmy podjąć inną decyzję?

Jednak sytuacja finansowa APN to nie jedyna niewiadoma. Może warto zadać sobie kilka dodatkowych pytań. Dlaczego APN Odra samodzielnie nie wystąpiła do Śl.ZPN w Katowicach o rejestrację? I do czego tak naprawdę potrzebny był jej klub MKP Odra Centrum? Jednak to nie my powinniśmy odpowiedzieć na te pytania.

ZARZĄD MKP ODRA CENTRUM

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wodzislawslaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto