Strażacy mają pełne ręce roboty – w ciągu ostatniej doby i dzisiejszej nocy aż 17 razy byli wzywani do pożarów traw!
Źle pojmowane robienie porządków wiosennych może jednak drogo kosztować, bo wypalanie traw jest po prostu nielegalne – grozi za to grzywna do 5 tysięcy złotych. Najczęściej interweniowano w Wodzisławiu: przy ulicy Letniej, na os. XXX-lecia, Skrzyszowskiej, Górniczej, Głożyńskiej, Pszowskiej, Starowiejskiej.
Tymczasem w Rydułtowach płonęły trawy przy Reymonta, Szybowej, Górniczej, Raciborskiej. Poza tym takie pożary odnotowano m.in. w Mszanie, Skrzyszowie, Syryni i Radlinie.
– W wielu miejscach ogień był blisko zabudowań garaży, parkingów. Ludzie nie zdają sobie sprawy, że lekki podmuch wiatru może wywołać tragedię. To bardzo niebezpieczny proceder – mówi nam asp. Czesław Honisz, zastępca dowódcy JRG w PSP w Wodzisławiu Śląskim. Policja szuka podpalaczy. W przypadku udowodnienia, że ogień, zagrażał ludziom, może za to grozić nawet 10 lat.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?