Wodzisław: Pomóż odkryć historię naszego miasta

Młodsi mieszkańcy Wodzisławia Śląskiego nie zdają sobie z tego sprawy, ale nasze miasto przed II wojną światową wyglądało zupełnie inaczej.

- Działania wojenne doprowadziły Wodzisław Śląski do ruiny. Dziś miasto wygląda inaczej. Dlatego chcę stworzyć publikację, która pokaże, jak dawniej wyglądało nasze miasto. Zachęcam wszystkich wodzisławian, którzy mają jakieś fotografie sprzed wojny do zgłaszania się do muzeum. Razem możemy stworzyć publikację, która będzie służyła pokoleniom - mówi Sławomir Kulpa, dyrektor muzeum w Wodzisławiu, które znajduje się Pałacu Dietrichsteinów na ulicy Wilhelma Kubsza.

Od wojny minęło już sporo czasu, a miasto nie ma jeszcze tak kompletnej publikacji na temat architektury z tamtego okresu. Dla przykładu większość kamienic, które znajdują się obecnie na rynku, wyglądały znacznie inaczej przed wojną. Różnica jest bardzo widoczna na starych fotografiach. Nie ma już tamtej elewacji. Z kolei kościół ewangelicki nie ma już wieży, która została zniszczona. - Publikacja nie będzie tylko przedstawiać zdjęć. Znajdzie się tam sporo historii. Dowiemy się- do kogo należały kamienice, co w nich się znajdowało. Tekst już mam niemal skończony - dodaje Kulpa.

Pracownicy muzeum zwracają się z prośbą do wodzisławian, bo podobnie jak budynki, tak również wszelkie archiwa zostały zniszczone podczas wojny.

I tak już sporo udało się zebrać fotografii i informacji. - Jeśli ktoś z mieszkańców chce się podzielić swoją wiedzą lub fotografią, to zapraszamy do muzeum. Na miejscu wykonamy kopię zdjęć, całość zajmie kilka minut. Dodatkowym plusem jest to, że fotografie zostaną skatalogowane. Jeśli ktoś zgubi fotografię lub ulegnie zniszczeniu, zawsze w muzeum znajdować się będzie kopia, z której będzie można skorzystać - tłumaczy Sławomir Kulpa.

Stworzenie publikacji jest planowane na koniec roku. - Kto wie może publikacja posłuży ona do kolejnych ciekawych pomysłów - zdradza dyrektor muzeum. Jednym z takich marzeń jest stworzenie wewnątrz budynku wodzisławskiego muzeum olbrzymiej makiety dawnego rynku, z latarnią oraz kamienicami. Podłoga zbudowana by była z kostki.

- Są to bardzo ambitne plany, ale kto wie, może uda się je spełnić. Większość potrzebnych informacji i materiałów już mam. Najpierw jednak musi powstać wspomniana publikacja. Zachęcam wszystkich mieszkańców Wodzisławia do pomocy - apeluje Kulpa.