Koniec akcji poszukiwawczej w kopalni CSM Stonawa w Czechach. Ratownicy dotarli do czterech ostatnich poszukiwanych.
Konieczne badania DNA do identyfikacji ofiar
- W dniach 11-12 maja 2019 r. wydobyte zostały ciała ostatnich czterech ofiar - górników, zmarłych w katastrofie w dniu 20 grudnia 2018 roku na terenie Republiki Czeskiej
- mówi prokurator Joanna Smorczewska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gliwicach.
W najbliższych dniach przeprowadzone zostaną sekcje zwłok zmarłych pokrzywdzonych. W sekcjach, które będą przeprowadzone zostaną w Czechach wezmą udział polscy prokuratorzy.
- Z uwagi na stan ciał zmarłych niezbędne jest przeprowadzenie badań identyfikacyjnych DNA. Śledztwo jest w toku, kontynuowane są czynności procesowe
- dodaje prok. Smorczewska.
W katastrofie zginęło 13 osób
Do wybuchu metanu na głębokości ok. 800 metrów pod ziemią w czeskiej kopalni CSM w Stonawie niedaleko Karwiny doszło 20 grudnia 2018 roku. W wypadku zginęło 13 osób, w tym 12 Polaków, a 10 osób zostało rannych. W dniu wypadku udało się wydostać tylko jedno ciało. Kolejne trzy wyjechały na powierzchnię 23 grudnia. Ze względu na trwający pożar obszar wypadku oddzielono tamami.
Akcję poszukiwawczą wznowiono w połowie kwietnia. Piąte ciało wydobyto 23 kwietnia, kolejne cztery 27 kwietnia. Akcję poszukiwawczą zakończono weekend 11-12 maja, kiedy na powierzchnię wywieziono ostatnie cztery ofiary katastrofy.
Przyczyny wypadku wyjaśnia czeski urząd górniczy. W pracach powołanej komisji są przedstawiciele Wyższego Urzędu Górniczego. Śledztwo w sprawie prowadzi też czeska i polska prokuratura.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?